ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Szokujące zdjęcia mikroskopowe skrzepów krwi pobranych od tych, którzy „nagle umarli” – po szczepieniu 
Struktury krystaliczne, nanodruty, cząstki kredowe i struktury włókniste, które są obecnie rutynowo znajdowane u dorosłych, którzy „nagle zmarli”, zwykle w ciągu kilku miesięcy po szczepieniu na kowid. 
Demonstracja w Pradze przeciwko terrorowi kowidowemu 
Prowokacja policyjna w celu wywołania ataku na pokojową demonstrację przeciwko maskom w Pradze 18.10.2020.
Na wzór komunistów pisowskie media demonstrantów tych nazywają "chuliganami".  
Pomylił Chrześcijaństwo z Judaizmem 
Skandaliczna niewiedza Prezydenta USA, czy też raczej perfidna prowokacja?
W przemówieniu Baracj Obama opisuje Chrześcijaństwo odwołaniami do Judaizmu.  
Chazarskie tajemnice Rosji 
Mowa tu o szeregu mesjanistycznych założeń leżących niemal na granicy proroctw i legend, u których podstaw leży jeden cel – że na obszarze, gdzie obecnie toczą się walki na Ukrainie, ma powstać nowe państwo żydowskie. 
Wirusowe kłamstwa. Komu zależy na straszeniu nas przeziebieniem? 
 
Po tych szczepionkach 12-15 letnie dzieci umierają na krwotoki mózgu, zawały serca, niewydolność serca 

 
 

 
Szczepienia pełne kłamstw 
To szczepionki, a nie wirusy, powodują choroby.
Wirusy pobudzają proces zdrowienia. Nie są naszymi wrogami, stoją po naszej stronie.
Wybuch epidemii świńskiej grypy z 2009 roku ma swoje korzenie w inżynierii genetycznej i jest wynikiem działania człowieka. 
Dr.Coleman szczepionka Covid możne zabić każdego 
Wszystkie zaszczepione istot zaczną umierać jesienią  
Mój dom, mój świat ...  
BOŻENA MAKOWIECKA - MÓJ DOM, MÓJ ŚWIAT...
Tytułowa piosenka z płyty "Mój dom, mój świat" powstała tuż po obaleniu rządu Olszewskiego.
O ile refren podobał się wszystkim, o tyle zwrotki - niekoniecznie... Stąd opóźniona o prawie 20 lat premiera teledysku ... 
Jerzy Jaśkowski Pasteryzacja ludzi  
 
PiStapo atakuje rodziny 
Przypomnijmy sobie sceny ze świata Orwella. To już się dzieje.  
Po wykrwawieniu starego Hegemona, Syjon sprzymierzył się z Chinami 
 
Astrid Stuckelberger, sygnalistka WHO - wywiad 'Planet Lockdown' 
 
WHO: Poprzez zdrowie publiczne do globalnej dyktatury 
Traktat WHO oraz poprawki do Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych to bezpośredni atak globalistów na demokratyczne, suwerenne narody świata (chociaż już wiemy, że tak naprawdę ani one „demokratyczne”, ani „suwerenne”) w celu ustanowienia sanitarnej dyktatury WHO pod pretekstem walki z niekończącymi się pandemiami (a według nowej, zmienionej niedawno przez WHO definicji „pandemii”, pandemią może być dosłownie wszystko - może być „pandemia otyłości”, „pandemia depresji”, „pandemia kataru”, "pandemia alergii", itd.) 
Naczelna Izba lekarska współpracuje z duchami zmarłych lekarzy  
Bezczelność kowidowców przekroczyła wszelkie granice. Powołują się na autorytet zmarłych lekarzy, by ścigać uczciwych lekarzy.  
"Babcia Kasia" 
Kim naprawdę jest Katarzyna Augustynek  
Polscy "nacjonaliści" o żydach 
Po prostu zobaczcie 
Sąd nie chce wysłuchać byłych pacjentów profesora Talara 
Profesor Jan Talar, z powodzeniem przywracający do sprawności pacjentów, którym inni medycy nie dawali szans przeżycia, po raz kolejny stanąć musiał przed Okręgową Izbą Lekarską prowadzącą przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. Sprawa została zawieszona do 1 października. 
W pierwszej kolejności powinno zostać ustalone, kto za to odpowie? 
Niektórzy mówią, że jest to wirus, który ma zlikwidować Christmas w Wielkiej Brytanii oraz w całej Europie – unieruchomić kraj w momencie, kiedy chrześcijanie obchodzą jedno z dwóch najważniejszych świąt w ciągu roku 
Starsza kobieta łapie kij, odpycha przerażającego testera COVID  


 
więcej ->

 
 

Jan Paweł II - omylny



Jednak zostanie po mnie ta siła fatalna,
Co mnie żywemu na nic... tylko czoło zdobi;
Lecz po śmierci was będzie gniotła niewidzialna,
Aż was, zjadacze chleba - w aniołów przerobi.

(Juliusz Słowacki - Testament mój)


Jeszcze tydzień temu żyliśmy w innej Polsce - w której panował duch nihilizmu. Polsce owładniętej beznadzieją, zwątpieniem.
Polsce oczekującej koszmarnego jutra....
A dziś...?
Wielu Rodaków ma nadzieję, że zstąpił na nas Dych Święty, który "odmieni oblicze tej ziemi" - Polskiej ziemi.
Ponieważ niczego innego nie pragnę jak zadośćuczynienia tej nadziei ważę się na napisanie niniejszych bolesnych słów.

Odnowa duchowa Narodu rozpoczęła się w bardzo zaskakującym miejscu, bo na stadionie piłkarskim, na którym zazwyczaj dochodzi do eksplozji ludzkiej agresji.
Tym razem - w czasie meczu piłkarskiego - Lecha Poznań z Pogonią Szczecin, który miał miejsce dokładnie tydzień temu - 1 kwietnia 2005 roku. Fani obu drużyn - na wieść o pogorszeniu stanu zdrowia Papieża zażądali przerwania meczu.
Wydarzenie to miało szczególne znaczenie. Kibice piłkarscy uważani byli za najbardziej zdemoralizowaną część społeczeństwa, pozbawioną jakichkolwiek ludzkich instynktów.
Osobiście uważam, że rynsztok na scenie politycznej przebija po stokroć agresję kibiców.
Po raz kolejny przypomnę, że wiele razy mieliśmy okazję słyszeć w mediach wypowiedzi pozbawionych perspektyw na przyszłość kibiców tłumaczących własną demoralizację i agresję faktem że: jeżeli nawet księżą oszukują i kradną to dlaczego oni - kibice mają być lepsi.

W dniu śmierci Papieża wszystko jakby zamarło.
Zwaśnieni - nieprzyja?ni wobec siebie bywalcy stadionów piłkarskich podają sobie ręce i wykrzykują całym gardłem "Wojtyła - to dla Ciebie". Co znaczyć ma, że dla czci Jana Pawła II obiecują zmienić swoją postawę.

Przez całą Polskę - niczym potężny grzmot przechodzi duch opamiętania.

Na jak długo?

A mnie, podobnie jak w 1976, 1980, 1989 roku ogarnia przerażenie. Kto poprowadzi ten Naród który obiecał samooczyszczenie?
Czy zrobią to zdemoralizowani księża i hierarchowie Kościoła?
Z ich strony nie usłyszeliśmy żadnego głosu pokuty. A prymas Glemp na pytanie o osobistą postawę w dniach konania Papieża odpowiada cynicznie.

Nie dziwi mnie jego zachowanie.
Jestem prawie pewny, że Jan Paweł II zażądał od Glempa, aby w dniu jego śmierci był jak najdalej, a najlepiej na drugim końcu świata.
Wybór Glempa na Prymasa Polski był jednym z błędów Jana Pawła II.
Bezkrytycznie przyjął sugestię Prymasa Wyszyńskiego - dotyczącą osoby jego ówczesnego sekretarza, jako kandydata na następcę.
Ale w polskim Kościele są jeszcze dziesiątki podobnych. Dziś odsunęli się w cień by nie drażnić rozbudzonego społeczeństwa.
Kiedy napięcie opadnie powrócą i upomną się o swoją władzę. I wtedy dalej będą prać brudne pieniądze, zdradzać Naród za judaszowe srebrniku z Unii Europejskiej.

Cóż więc wtedy pozostanie z wielkiego uniesienia i nadziei?

Wtedy Naród popadnie w jeszcze większą frustrację i zwątpienie.

Nie pamiętam ani jednego słowa z Biblii sugerującego, by Chrystus przyjmował zbrodniarzy i grzeszników.
Chrystus przyjął tylko NAWRÓCONYCH GRZESZNIKÓW.

Czy Bush albo Kwaśniewski wyznali swoje grzechy zbrodni przeciwko ludzkości?

A jednak na pogrzebie Jana Pawła II to oni byli najbardziej uhonorowani!

Kwaśniewski zresztą - swoim szczurzym zwyczajem podszedł głupiego Wałęsę i sprowokował do gestu pojednania.
A Wałęsa zamiast zapytać: "czy wyznałeś swoje winy", grzecznie podał rączkę, dając tym samym półmagistrowi legitymację do samozwańczego reprezentowania Polaków.
Kwaśniewski wybrany został głosami mniej niż 20% Polaków. A więc byłego aparatu PZPR.
W dniu w którym złamał wszystkie punkty przysięgi prezydenckiej utracił prawo do reprezentowania Narodu Polskiego.
A jednak Jan Paweł II zaprosił go (w czasie ostatniej pielgrzymki do Polski) do "Papamobile".

W sprawach personalnych Jan Paweł II wielokrotnie się mylił. Zapewne dlatego, że głęboka wiara narzucała Mu poszukiwanie w każdym człowieku dobra.
Tak rozumując moglibyśmy uznać, że Sanchedryn skazujący Chrystusa na ukrzyżowanie był również dobry.

W 1995 roku podczas prywatnej audiencji u Papieża byłem świadkiem - jak niemowlę trzymane na rękach przez matkę - gwałtownie wychyliło się by pocałować Ojca Świętego.
Ten gest nie mógł być w żadnym wypadku wyreżyserowany. Ale przekonał mnie, że tkwi w Papieżu jakaś moc, rozpoznawalna niekontrolowanymi przez naszą świadomość zmysłami.

Ta moc nie uchroniła Papieża przed największym błędem.
Było nim zabranie głosu w sprawie Unii Europejskiej - tuż przed zbliżającym się referendum.

Papieskie pragnienie aby "sprawiedliwa Polska" znalazła się w "sprawiedliwej Unii Europejskiej" było tylko pobożną nadzieją.
W świecie polityki i biznesu "nadzieja jest matką głupich".
Mamy tego doskonałą wykładnię od czasu tak zwanego "wstąpienia Polski do UE".
Wielkości człowieka nie umniejszają popełnione błędy, jeżeli ich skalę przyćmiewa zakres uczynionego dobra.
Tylko człowiek mały, który niczego w życiu nie czyni, nie popełnia również błędów.

Przesłanie płynące z życia Jana Pawła II bezdyskusyjnie pokazuje, że tylko będąc sobą i nie naśladując obcych wzorów możemy sięgnąć wielkości.
Jan Paweł II objął stanowisko które pozwoliło pokazać Światu wielkość polskiej kultury.
Był bowiem nikim innym jak epigonem polskiego romantyzmu.
W Ojczy?nie mamy z pewnością wielu wspaniałych - ludzi, którzy tłamszeni przez polityczną i medialną hołotę nie są w stanie objawić społeczeństwu swej kultury.

Wydarzenia ostatnich dni pokazały jednocześnie, że nie jesteśmy bezradni.
Uwolnieni od służby podłości - w ciągu kilku godzin możemy zebrać się i w marszu ruszyć na Belweder. Milion ludzi maszerujących przez apartamenty prezydenckie zmusiłoby do do abdykacji "Aleksandra I" - podłego.
A gady pełzające w naszym życiu politycznym rozdeptamy w swoim marszu.

Potrzeba nam jednak przewodników.
Jeżeli mają być nimi kapłani potrzeba otworzyć na oścież bramy kościołów i wywiać stęchliznę moralna wywołującą morowe powietrze w naszym Kraju.
A tam gdzie to nie jest możliwe, po prostu opuścić zadżumione miejsca.

Dzisiaj media podały, że na pogrzebie Jana Pawła II prezydent Izraela Mosze Kacaw uścisnął dłoń syryjskiego prezydenta Baszara Asada, a także spotkał się z prezydentami Iranu i Algierii Mohammadem Chatamim i Abdelazizem Butefliką.

Zapewne wiele osób uwierzy, że doszło do cudu.
Ja w cudy - w polityce nie wierzę.
Tak samo jak nie wierzę, by dawni komunistyczni zdrajcy - z Kwaśniewskim na czele ulegli nawróceniu.

Wierzę za to w uczciwą mozolną pracę.
Po polskim romantyzmie - doby Solidarności potrzebny był nam pozytywizm doby III RP.
Zamiast niego przyszedł nihilizm, podłość, podstęp.
Dziś, kiedy dotarło do nas wiele nowych faktów jesteśmy prawie pewni, że zostaliśmy podstępnie oszukani a nieświadomy Jan Paweł II służył za parawan dla podłości i zdrady.
Jego pielgrzymki do Polski były rodzajem "wentyla bezpieczeństwa" dla sponiewieranego społeczeństwa.
Mądrość, którą sam - jeszcze w latach 80. wykładał, że Światu potrzebna jest "trzecia droga" - zamiast komunizmu i kapitalizmu, została odstawiona na bok pod presją bieżących potrzeb.


Jeżeli mamy spełnić testament Papieża to w pierwszym rzędzie musimy wycofać się z współudziału w agresji na Irak.
Jan Paweł II wielokrotnie potępiał ten zbrodniczy akt agresji.
By zachować spokój sumienia i zdrowie psychiczne musimy odrzucić prostackie, podłe media - perfidnie oddziaływujące na naszą podświadomość.
Niechaj do śmietnika historii przejdą "Wyborcza", "Polsat", "TVN" a nawet telewizja publiczna owładnięta przez masonerię.

Odszukać musimy w sobie godność i honor, oraz szacunek do drugiego człowieka - podstawowe aksjomaty chrześcijaństwa.
I pamiętajcie : to my - byliśmy współtwórcami wielkości Polskiego Papieża.
Bez nas-Polaków, bez naszej wiary w szlachetność człowieka, Jan Paweł II byłby tylko kolejnym aktorem sięgającym do ?ródeł polskiej romantycznej mistyki.

Kiedy przyjdzie sygnał: wszyscy idziemy na Belweder. Z godnością, honorem, bez przemocy - dopóki przeciwko nam nie użyją broni.
A jeżeli ktoś, zamiast naprawy Kraju będzie od nas żądał modlitwy na kolanach, zawierzcie mi, że nie jest to przyjaciel Polaków.
Kraków - 8 kwiecień 2005
 
Post Scriptum

W niedzielę media donoszą, że :
Czteromiesięczne niemowlę pobił pijany ojciec.
Policjantom powiedział, że dziecko "krzyczało, więc je uciszył".
Matki dziecka nie było w domu. Poszukuje jej policja.
To skutek świata - medialnej i politycznej pogardy do człowieka - z którym mamy do czynienia w naszym Kraju.
Czy chcecie aby takie i jeszcze gorsze informacje towarzyszyły nam każdego dnia, aż do czasu gdy sami staniemy się ofiarą zbrodni?


Nadszedł czas przebudzenia Narodu!
12 kwiecień 2005

Artur Łoboda 

  

Archiwum

Ojczy?nie-skradziona tożsamość
październik 27, 2007
Eugenisz Kościesza
Były rosyjskie, będą amerykańskie - bazy na terenie polski !!!
luty 13, 2003
PAP
List Otwarty Zrzeszenia Artystycznego "ZA" Do Pana Lecha Kaczyńskiego Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy
sierpień 16, 2004
Wałęsa przez przypadek ujawnił donosy "Bolka"
czerwiec 18, 2008
Michał Pietrzak, Bartłomiej Bajerski
Prezydent Bushcheney, Iran i Ceny Paliwa
styczeń 29, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
EURO 2012, czyli USTĘP, A SPRAWA POLSKA
maj 30, 2008
Marek Jastrząb
Nie tylko Polacy dają się otumanić przez media
styczeń 18, 2003
IAR
Na głowach Naczelnych. Fakt który warto pamiętać, dziwnym trafem losu oba nakrycia głowy do których się nas zmusza byśmy je
wrzesień 14, 2006
Jan Lucjan Wyciślak
Pół wieku od obalenia demokracji w Iranie przez USA
marzec 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Ogłoszenie ze słupa
czerwiec 26, 2004
Krauze spotkał się z kard. Dziwiszem
październik 1, 2007
PAP
Po raz pierwszy sami sobie wybierzemy wójtów
sierpień 21, 2002
PAP
Niemal 117-letni Ukrain
grudzień 22, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
The Dream Philosophy of Paranoids: Kill Arabs, Cry Anti-Semitism
wrzesień 19, 2006
przesłał Iwo Cyprian Pogonowski
Za kulisami wielkiej mistyfikacji. Działalność Leona Taxila (1885-1897)
lipiec 30, 2008
Waldemar Wojnar
Polityczna egzekucja Leppera?
lipiec 30, 2007
Marek Olżyński
Azyl i ambasady w wydaniu demokraci.pl
lipiec 10, 2006
Mariusz Affek
Tajny spisek
luty 13, 2004
Artur Łoboda
Życzenia
grudzień 26, 2004
Dyskryminacja nowych członków UE
październik 26, 2004
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media