ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Między piekłem a niebem - sytuacja 1 września 2020 
Hanna Kazahari z Tokio 1 września 2020. 
Wojsko izraelskie zabija Żydów, by odpowiedzialnością obarczyć Hamas 
Na angielskojęzycznej, izraelskiej stronie ynetnews.com, pojawił się film nakręcony w podczerwieni przez jeden z izraelskich helikopterów typu Apache podczas ataku Hamasu na Izrael 7.10.2023 r. 
Ekspert od COVID-u, okazał się być awatarem stworzonym przez Chińczyków  
 
Rozmowa Adnieszki Wolskiej z Sucharitem Bhakdi 
 
Kanciarze z Wall Street 
Film przedstawia kulisy Wall street . Metody działania , które doprowadziły w ciągu kilku ostatnich lat do wywołania kryzysu finansowego. 
Przedsiębiorstwo holokaust 
Telewizyjny wywiad z Normanem Finkelsteinem 
Dr.Coleman szczepionka Covid możne zabić każdego 
Wszystkie zaszczepione istot zaczną umierać jesienią  
Folksdojcz 
Fantastyczny zespół - poruszający ważne problemy społeczne stworzył bardzo dosadną piosenkę, będącą miksem wywiadu telewizyjnego z śpiewem zespołu. 
Grzegorz Braun odpowiada na Państwa pytania 
Monika Jaruzelska zaprasza
 
Po wykrwawieniu starego Hegemona, Syjon sprzymierzył się z Chinami 
 
"Służę ludziom, nie instytucjom" 
Główny komisarz policji w Dortmund w przemówieniu do narodu niemieckiego…
I do POLICJI !!

 
Cicha Broń do Cichych Wojen 
 
Jerzy Jaśkowski Pasteryzacja ludzi  
 
Naczelna Izba lekarska współpracuje z duchami zmarłych lekarzy  
Bezczelność kowidowców przekroczyła wszelkie granice. Powołują się na autorytet zmarłych lekarzy, by ścigać uczciwych lekarzy.  
ZBRODNICZY DRUK 3238 + REFERENDUM “STOP BEZKARNOŚCI FUNKCJONARIUSZY PUBLICZNYCH” 
 
Rothschildów apetyt na Chiny 
 
Prof. Sucharit Bhakdi: wykład na temat szczepień  
 
Szczepionkowy stan wojenny w Nowym Jorku 
Nowy Jork inicjuje wprowadzenie medycznego stanu wojennego z użyciem oddziałów wojska, aby przejąć szpitale, z których niezaszczepieni pracownicy służby zdrowia są masowo zwalniani 
Chasydzki ślub w NY legalny w dobie kowida 
 
Israelis protest in Jerusalem against PM Netanyahu 
Netanyahoo is a criminal just like Trumpy wumpy
Netanyahoo jest kryminalistą tak samo jak tępy głupek 
więcej ->

 
 

Na lewo od PRL-owskiego aparatu PZPR

Ta autentyczna historyjka ośmieszała ideę KREDYTU SPOŁECZNEGO promowaną przez Pana Dariusza Kosiura. Dlatego administracja www.polskawalczaca.com przeniosła tę historyjkę zmieniajac tytuł i autora.
http://www.polskawalczaca.com/viewtopic.php?t=722
............................................
Bank to instytucja utrzymująca się z różnicy między stopą oprocentowania udzielanych kredytów a stopą oprocentowania powierzonych depozytów.

Mam zabawne wspomnienia zawodowe związane z tą definicją.
Tak się paradoksalnie złożyło że jedno z moich pierwszych zleceń tłumaczeniowych w Polsce było jednym z najpoważniejszych w mojej wieloletniej praktyce tłumacza. Miałem towarzyszyć Dyrektorowi (vice-prezesowi?) Banku Światowego na Europę w jego peregrynacjach po Polsce. Człowiek ten był zawodowym ekonomistą i oczywiście miał identyczne zrozumienie roli banku. Podobne to trochę do handlu starymi samochodami. Kupuje się tanio od klientów i drożej sprzedaje innym klientom. Dyrektor(?), zamerykanizowany Szkot, był ode mnie znacznie starszy. Sądzę że utrzymywał się z tej bankowości już ponad 30 lat.

Chodziło o uzyskanie znacznych kredytów na przetwórstwo rolne.
Zlecenie było opłacone przez stronę polską - banki lub ministerstwo finansów. Nie wiem na pewno, bo dostałem przez pośrednika, tak zwane biuro tłumaczeń. Z klientem skontaktowałem się za pośrednictwem Banku Gospodarki Żywnosciowej który koordynował program wizyty.

Aby zrobić na Gościu korzystne wrażenie, wywieziono go na zwiedzanie Wielkopolski, terenów o najwyższej w Polsce kulturze rolnej. Ponadto to region gdzie ruch spółdzielczy ma autentyczne, niekomunistyczne, bo wywodzące się jeszcze z zaboru pruskiego, tradycje. Bank Gospodarki Żywnosciowej, zleceniodawca(?), był parasolem nad bankami spółdzielczymi.

W czasie tygodniowego (?) szwendania się po Wielkopolsce udało mi sie pozyskać zaufanie mego pryncypała. A początek był zły. Podejrzewał mnie że ułatwiam sobie zadanie tylko streszczając jego wypowiedzi. Zauważył bowiem, że gdy tłumaczyłem polskich rozmówców na angielski, tłumaczyłem po zdaniu, a niekiedy nawet tylko kawałkami zadań. Dłuższe wypowiedzi tylko w przypadku nielicznych rozmówców. Natomiast gdy tłumaczyłem go na polski, pozwalałem sobie na kilkuminutowe wypowiedzi tak aby mieć potem czas na spożywanie różnych smakołyków. A fetowano nas niesamowicie!

Odwiedzaliśmy liczne banki spółdzielcze, wzorcowe gospodarstwa podstawionych przodujących rolników, zakłady garncarskie w Kole, pasieki, skansen pszczelarski i zakłady meblarskie w Swarzędzu, a nawet Zakład Rekreacyjno Wypoczynkowy przy Kombinacie Państwowych Gospodarstw Rolnych w Czerniejowcu (?) mający opinię domu publicznego dla Biura Politycznego KC PZPR.

Relacje między nami stały się przyjazne gdy z zażenowaniem wyjaśniłem mu, że kiedy ktoś mówi do rzeczy i jego wypowied? układa się w ciąg logiczny, jestem w stanie zapamiętać i odtworzyć dokładnie nawet bardzo długie wypowiedzi. Niestety, moi rodacy zwykle mówili od rzeczy, bez związku, i dlatego musiałem tłumaczyć urywkami zdań...

Kulminacją był powrót do Warszawy i rozmowy w centralach BGŻ i Narodowego Banku Polskiego, a potem w Ministerstwach Rolnictwa i Finansów.

Przed rozmowami w BGŻ jego prezes wezwał mnie do gabinetu i poprosił o bardzo wierne przetłumaczenie przygotowanej przez niego prelekcji. Dostałem nawet kopię abym mógł się wcześniej należycie przygotować...

Jak się zgodziłeś za psa, to szczekaj. Był to płatnik mojego zlecenia, a więc posłusznie wykonałem polecenie.

W prelekcji roiło się od pretensjonalnych określeń takich jak doskonały, świetny, zyskowny, efektywny, skuteczny itp. Kiedy Prezes wygłosił następnego dnia tę prelekcję, Szkot był urzeczony. Wynikało z niej że Bank Światowy powinien zaciągać w Polsce kredyty, a jego personel odbywać tutaj praktyki i staże. Pełnomocnik Banku Światowego zaniemówił. A Prezes, świadom wrażenia jakie wywołał, zachęcał dostojnego gościa do zadawania pytań. Może nawet nieco pobłażliwie i protekcjonalnie bo wieloletni staż pracy na kierowniczych stanowiskach w aparacie administracyjno-finansowym PRL dodawał mu pewności siebie. Nastąpiła kłopotliwa wręcz przerwa.

Ponieważ byłem już w dobrej komitywie ze Szkotem, szepnąłem mu aby zapytał o aktualne stopy oprocentowania kredytów i depozytów. Chyba diabeł podsunął mi tę myśl. Prezes szybko udzielił odpowiedzi podkreślając wsparcie dla rozwoju rolnictwa przez BGŻ. Depozyty były oprocentowane na około 7%, a kredyty na około 2%.

Wtedy zrozumiałem jaką burzę rozpętałem. Na szczęście na sali była tablica i kreda. Ratując swą skórę i przeczuwając kłopoty, szybko podbiegłem, podzieliłem na 4 cześci i wypisałem słowami i cyframi oprocentowanie w obu językach (trochę sie inaczej pisze znak dziesiętny, cyfry 1 i 7), a także odpowiednie terminy słownie.

Pewnie mi nie uwierzycie, ale dalsza część dyskusji toczyła się na migi. Szkot z niedowierzaniem podchodził do tablicy i wskazując palcem jeden z przygotowanych przeze mnie kwartałów pytająco patrzył na Prezesa i na mnie weryfikując zarówno uzyskaną odpowied? jak i tłumaczenie. Podobnie zachowywał się Prezes odpowiadając na weryfikujące pytania Szkota. Obaj się spocili... Przerwałem tę zabawę.

BGŻ pracował na zaplanowanym deficycie. Uzyskanie pożyczki było świadczeniem takim jak talon na samochód, rodzajem prezentu, darowizną. Oczywiście dostawali tylko swoi, tak zwany aktyw. Jeśli idzie o papierki, to BGŻ był subsydiowany przez NBP i raz w roku była na jego konto przelewana astronomiczna dotacja. Zatem wszystkie te zyski , dochody, o których mówił Prezes w swojej prelekcji opierały się na tej dotacji. W żargonie komunistycznego systemu bankowego BGŻ był REFINANSOWANY przez Narodowy Bank Polski.

Oczywiscie takie pojmowanie bankowości przekraczało możliwości percepcji Szkota który pracował w tej dziedzinie 30 lat. To tak jakby dealer samochodowy kupował od klientów samochody i sprzedawał je za jedną trzecią ceny zakupu. I jeszcze chwalił się jaki to ma ruch w interesie i pokazywał listy dziękczynne od klientów.

A i Prezes BGŻ nie wyobrażał sobie innego funkcjonowania podległej mu instytucji...
4 grudzień 2008

tłumacz 

  

Archiwum

Co wszyscy powinnismy wiedziec
październik 9, 2007
....
S.P.Q.R.
maj 11, 2008
Artur Łoboda
Dlaczego Putin wygrywa?
listopad 15, 2007
Iwo Cyprian Poonowski
Inne oblicze nazizmu
kwiecień 6, 2004
Czy Polska Staje Się Państwem Buforowym?
luty 28, 2008
J.Ł
Brawa dla Martyny
maj 23, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Wstydliwa relikwia
czerwiec 24, 2007
Strategia restrukturyzacji energetyki polskiej
maj 8, 2006
Liberalni doradcy Watykanu
grudzień 10, 2006
Marek Głogoczowski
Deja vu : Papież wyraził pełną solidarność z Żydami
styczeń 28, 2009
PAP
Tishman
styczeń 14, 2004
Instytut Analiz Bezpieczeństwa Narodowego ProPolonia.pl
marzec 4, 2009
Dariusz Kosiur
Stalin, Lenin & kompani
luty 17, 2005
Wisława Szymborska
Prezes Rady Ministrów RP Pan Kazimierz Marcinkiewicz - List Otwarty
listopad 18, 2005
Leszek Skonka
Promowanie półgłówków czyli...
styczeń 11, 2008
O nosie i tabakierce, czyli o pomocy wszechstronnej
marzec 31, 2008
Marek Jastrząb
Lista do wykorzystania w przyszłości.
grudzień 22, 2002
Bagno rozpływa się coraz szerzej
październik 25, 2004
"Polacy chcą wymiany złotego?"
wrzesień 17, 2007
PAP
Pomocnicy dyktatora "budują demokrację"
kwiecień 16, 2003
Artur Łoboda
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media