ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

ZBRODNICZY DRUK 3238 + REFERENDUM “STOP BEZKARNOŚCI FUNKCJONARIUSZY PUBLICZNYCH” 
 
Kryptoreklama-czy prawdziwe lekarstwo na cukrzycę? 
"W naszym kraju nie skupiamy się na leczeniu diabetyków, ale na zarabianiu pieniędzy przez duże koncerny farmaceutyczne." 
Henry Kissinger & Bill Gates wzywają do masowych szczepień i Globalnego Rządu 
Według mediów, rządu i Organizacji Narodów Zjednoczonych znajdujemy się w środku najgorszej światowej pandemii zdrowia w naszym życiu. Jesteśmy świadkami bezprecedensowej globalnej blokady w odpowiedzi na epidemię koronawirusa znaną jako COVID19.

Globalną populację żyjącą w krajach zachodnich od ponad pokolenia uczono żyć w ciągłym strachu od 11 września. Zachęcano nas do poświęcania naszej wolności dla fałszywego poczucia bezpieczeństwa, z każdym dniem coraz bardziej uzależniając się od państwa w zakresie ochrony, a teraz wielu z nas liczy na to, że państwo płaci nasze rachunki.

Pomimo tego, że rządowy budżet i deficyt stale rosną wykładniczo każdego dnia ... Niektórzy zaczynają dostrzegać, że w oficjalnej historii może być coś więcej niż to, w co wierzymy. Nieliczni mogli to przewidzieć i czekają na kolejną fazę, która może być kolejnym krokiem w kierunku globalnego zarządzania. To właśnie mężczyźni i kobiety, dokładnie te same osoby i agencje rządowe, a także globalne instytucje, które odniosą największe korzyści, są tymi, którzy wzywają do walki ... 
1984 
Podstawowa lektura dla młodych Polaków 
Cała prawda o ataku z 11 września 
Jeden z filmów usułujących przedstawić prawdę i ataku z 11 września 2001 roku 
Planet Lockdown 
Planet Lockdown to film dokumentalny o sytuacji, w jakiej znalazł się świat. Twórcy filmu rozmawiali z niektórymi z najzdolniejszych i najodważniejszych umysłów na świecie, w tym z epidemiologami, naukowcami, lekarzami, prawnikami, aktywistami, mężem stanu... 
Deklaracja Wielkiej Barrington  
Po atakach, oto wypowiedź profesora Sucharita Bhakdi. 
Ivan Komarenko wywiad dla Głos Obywatelski 
W obronie Naszej wolności 
Wszystko pod kontrolą 
Od zawsze służby specjalne kontrolowały rzekome niezaplanowane spotkania oficjeli z obywatelami.
Przykład podstawionego Putina - jako przypadkowego przechodnia.
 
Im – wolno, nam – nie 
Wielka bitwa o port w Hajfie zakończyła się. Chiny rozpoczną swe zawiadywanie portem w roku 2021, co postawi USA przed alternatywą, czy Szósta Flota będzie dalej zawijała do Hajfy, czy też należy urzeczywistnić pogróżkę wycofania się? 
Pandemia covid nigdy nie istniała 
Ogłoszony w 2020 roku apel 33 lekarzy z całego świata należących do sojuszu World Doctors Alliance, w którym ostrzegają przed ryzykiem związanym z nowymi eksperymentalnymi szczepionkami na Covid-19, wyjaśniają na jakiej zasadzie one działają i co dokładnie czyni je tak niebezpiecznymi.  
Szokujące zdjęcia mikroskopowe skrzepów krwi pobranych od tych, którzy „nagle umarli” – po szczepieniu 
Struktury krystaliczne, nanodruty, cząstki kredowe i struktury włókniste, które są obecnie rutynowo znajdowane u dorosłych, którzy „nagle zmarli”, zwykle w ciągu kilku miesięcy po szczepieniu na kowid. 
Folksdojcz 
Fantastyczny zespół - poruszający ważne problemy społeczne stworzył bardzo dosadną piosenkę, będącą miksem wywiadu telewizyjnego z śpiewem zespołu. 
Izrael. Historia Palestyny w XX wieku. 
 
Ludobójstwo COVID- konferencja w Wiedniu 23 październik 2020 
Znieść wolności obywatelskich,
Zniszczyć gospodarki,
Zamknąć małe i średnie przedsiębiorstwa,
Oddzielić, izolować i terroryzować członków rodziny,
Zubożyć ludzi, w tym zniszczyć miejsca pracy,
Usunąć dzieci z ich rodzin,
Internować dysydentów do obozach koncentracyjnych,
Udzielać immunitetu urzędnikom rządowym do popełnienia przestępstw: zabójstwo, gwałtu i tortur (Wielka Brytania),
Wykorzystać policję, wojsko i najemników do kontroli populacji,
Zmusić populacje do szczepień niemedyczną szczepionką zawierającą mechanizmy kontroli populacji bez ich świadomej zgody  
Znany brytyjski prezenter radiowy, który nazwał antyszczepionkowców "idiotami", trafił do szpitala 
Jego płuca były „pełne skrzepów krwi”. James Whale ujawnia, że ​​otrzymał transfuzję krwi, ale to nie zadziałało.
We wrześniu ubiegłego roku prezenter radiowy napisał, że nie może się doczekać kolejnego zastrzyku. „Wszyscy przeciwnicy szczepień, wszyscy idioci, wszyscy szaleńcy, którzy mnie trollują, wiecie, co możecie zrobić?  
Nastąpił globalny zamach stanu 
Oszustwo covid-19 zostało wymyślone w jakimś celu; była to część planu, który zaczął się na poważnie w latach 60., kiedy grupa ludzi spotkała się i zgodziła, że świat jest przeludniony. 
Działania Izraela w Strefie Gazy to ludobójstwo Palestyńczyków 
Termin „ludobójstwo” powinien nas zatrzymać. Bo takich słów nie rzuca się na wiatr. My nie rzucamy ich na wiatr. Mamy wynikającą z badań pewność, że działania sił izraelskich w Strefie Gazy to najpoważniejsza ze zbrodni, jaką można popełnić na ludzkości. 
Prof. Sucharit Bhakdi: wykład na temat szczepień  
 
Konferencja prasowa w sprawie listu EMA 21.11.2023r 
"Omijając i ignorując kilka przepisów, Komisja Europejska świadomie wprowadziła na rynek potencjalnie śmiertelne zastrzyki. Potwierdziło się, że skutki uboczne zależą od partii szczepionki, podobnie zanieczyszczenie DNA". Konferencja prasowa UE/FvD 21 listopada 2023 r. 
więcej ->

 
 

POLSKA potrzebuje pilnie poważnej naprawy!

Jesteśmy świadkami toczącej się kampanii wyborczej. Polityczni i medialni kuglarze fundują nam spektakl popisów dość wątpliwej elokwencji aktorów tego antypolskiego widowiska. W występach tzw. polityków nie znajdziemy jednak poważnych odniesień do rzeczywistych problemów Polski i Polaków. Dlatego tych kilka uwag chciałem poświęcić najistotniejszym problemom, których omówienia powinniśmy żądać od tzw. politycznych liderów partyjnych.
Jest to fragment broszury (zaktualizowanej), którą napisałem przed ostatnimi wyborami. Była ona rozprowadzana przed kościołami, niestety ze względu na brak środków tylko w Warszawie. Będę zamieszczał następne jej fragmenty w Internecie.
Dlaczego państwo narodowe

Zbliżające się wybory do Sejmu RP winny obligować partie polityczne do przedstawiania poważnych programów gospodarczych i politycznych dla kraju. A Wyborca, któremu drogi jest los własnej Ojczyzny powinien zastanowić się nad tym, co musi zawierać każdy taki program i na jakie ważne pytania musi odpowiadać.
Według danych GUS 80% społeczeństwa żyje dziś na granicy minimum socjalnego, te 80% nie posiada również żadnych oszczędności, nie mamy własnego systemu bankowego, zniknął majątek produkcyjny, szybko wyprzedawany jest majątek komunalny, stałego zajęcia nie ma 52 % ludności w wieku produkcyjnym, przeżywamy demograficzną zapaść, niepokojąco rośnie emigracja zarobkowa, ograniczana jest produkcja rolna, maleją realne dochody ludności, rośnie zadłużenie zagraniczne oraz tzw. dług publiczny państwa, degradacji ulegają wszystkie struktury państwa, itd. - wszystkie te dane można znale?ć w rocznikach statystycznych i w opracowaniach niezależnych ekonomistów, a nawet członków PAN. Państwo Polskie drąży dziś śmiertelna choroba.
Diagnoza tej choroby powinna być zawarta w programach wszystkich partii i być taka sama. Tymczasem w większości programów nie ma jej w ogóle lub jest bardzo powierzchowna. Znany jest również cel funkcjonowania państwa - powinien być znany, a zatem i metoda leczenia jego choroby, zapisana w programach, winna być podobna i pozbawiona ideologicznej retoryki.

Każdy program musi rozpoczynać się rzetelną analizą polityczną i prawną aktualnej wewnętrznej sytuacji i międzynarodowej pozycji Polski. Należy w nim uwzględnić i zbilansować wszystkie zagrożenia i ewentualne korzyści wynikające z przynależności do UE, jak też z opuszczenia jej struktur i z ewentualnego odrzucenia i przyjęcia traktatu konstytucyjnego UE (aktualnego lub innego), legalizującego budowę globalnego UE-państwa.
W części dotyczącej gospodarki program partii musi zawierać dokładne oszacowanie wszystkich czynników produkcji, jakimi jeszcze dziś dysponujemy i również uwzględnić przynależność do UE, jak i opuszczenie jej struktur. Dopiero wtedy będzie można konstruować optymalny plan rozwoju politycznego, społecznego i gospodarczego państwa. Nie powinien on być wypadkową kompromisu partii rządzących. Nie może też podlegać jakimkolwiek racjom ideologicznym. Ideologizacja nauki, w tym wypadku ekonomii, jest przestępstwem i głupotą. Powinien to być program oparty na rzeczowych analizach i przesłankach społeczno-ekonomicznych ( w ogóle na naukowych i zdroworozsądkowych), uwzględniający pewne warianty zależne od możliwych zmian w sytuacji zewnętrznej. Zawsze natomiast nienaruszone mają pozostać podstawowe filary państwa, to jest człowiek, rodzina, Naród, społeczeństwo, prawo uwzględniające Dekalog i etykę chrześcijańską - szacunek dla każdego człowieka. Na nich opiera się przecież realizacja społecznego programu i budowa państwa, które musi służyć człowiekowi, rodzinie i Narodowi. Obowiązkiem państwa jest więc, zapewnienie wszystkim godnych warunków życia i rozwoju duchowego, intelektualnego, kulturalnego, a także bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego, czemu służyć ma dbałość państwa narodowego o taki rozwój gospodarczy, który umożliwi spełnienie powyższych warunków. Państwo musi brać aktywny udział w inspirowaniu, kształtowaniu i kontrolowaniu wszystkich procesów społecznych i gospodarczych nie naruszając przy tym podstawowych praw i wolności obywateli. Do tego jest ono powołane i temu ma służyć, jest dobrem wspólnoty narodowej i społecznej.

Liberalne nawoływania do zmniejszania budżetów narodowych, do ograniczania i eliminacji państwa z obszarów sterowania i kontrolowania procesami gospodarczymi, do ograniczania wszystkich wydatków socjalnych i społecznych (w oświacie, kulturze, nauce, ochronie zdrowia, zasiłkach), co w efekcie prowadzi do pozbawienia społeczeństwa ochrony ze strony państwa i ogranieczenia popytu, są przestępstwem przeciwko człowiekowi i społeczeństwu. Przestępstwo to kamuflowane hasłami wolnościowymi (,,wolny rynek", ,,wolny handel", ,,wolna konkurencja" itp.) umożliwia rodzimym mafijnym strukturom rządzącym i światowej oligarchii finansowo-gospodarczej zawłaszczanie majątku Narodu i czerpanie niezasłużonych zysków z ludzkiej pracy. Nie ma dziś państwa, którego obywatele nie płaciliby zwiększających się podatków z tytułu rosnących długów budżetów państw. Podatki te w rzeczywistości trafiają do światowej finansjery, która udziela państwom kredytów na lichwiarski procent. Dyktat banków (oligarchii finansowo-gospodarczej) niszczy gospodarki i społeczeństwa, prowadząc nieuchronnie do światowego kryzysu o trudnej do przewidzenia skali.

Sprawą zasadniczą, o pierwszorzędnym znaczeniu, jest odpowied? na pytanie, czy chcemy posiadać własne Narodowe Państwo? O ile pytanie to jest w ogóle uprawnione, bo przecież podważamy w nim prawo przyszłych pokoleń Polaków do posiadania własnego państwa? Więc już samo stawianie tej kwestii jest niejako przestępstwem, które z mocy Konstytucji i prawa RP powinno być ścigane. Pytanie to, nabiera jednak szczególnego znaczenia w obliczu procesów globalizacji i ewentualnej ratyfikacji traktatu konstytucyjnego UE (aktualnego lub innego). Jeżeli zdecydujemy się na przyjęcie jakiejś konstytucji UE, oznaczać to będzie naszą zgodę na pojawienie się na arenie międzynarodowej nowego podmiotu prawa międzynarodowego - globalnego UE-państwa. Jego nieodłączną już częścią (i praktycznie bez możliwości opuszczenia UE) będzie obszar istniejącego jeszcze dziś państwa polskiego. Jednak snucie jakichkolwiek analogii, dla uspokojenia własnego sumienia, między obszarem Polski w UE-państwie, a obszarem województwa należącego do Polski jest dalece nieuprawnione. Województwa i ludzie je zamieszkujący są w Polsce traktowani w zasadzie równoprawnie, nawet teraz, gdy państwo polskie i jego struktury są niszczone. Nie można jednak oczekiwać równoprawnego traktowania państw członków UE-państwa pod przewodnictwem niemiecko-francuskim i pod rządami Komisji Europejskiej, nie pochodzącej z demokratycznych wyborów i przed nikim nie ponoszącej odpowiedzialności (przypomina to KC PZPR). Nierówność w traktowaniu wynika z różnicy poziomów gospodarek państw członków UE i ich obecnej pozycji międzynarodowej oraz liczby ludności. Europejska solidarność w ramach UE jest hasłem bez treści, przeznaczonym dla zdezorientowanych społeczeństw. Już teraz widać dyskryminację jej nowych członków. Np. polscy rolnicy otrzymują zaledwie od 14% - 25% tych dopłat, które otrzymują rolnicy ,,starej" UE w ramach tej samej polityki rolnej i przy zrównanych już kosztach produkcji. Czym to grozi naszemu rolnictwu, łatwo przewidzieć. A jest to tylko jeden z wielu przejawów dyskryminacji, która jest politycznie wpisana w struktury UE. W tzw. Radzie UE im mniejsze i słabsze gospodarczo państwo, tym mniej posiada głosów, choć racjonalizm polityczny i gospodarczy (i jakieś minimum sprawiedliwości) nakazywałyby przyznanie każdemu państwu po jednym głosie. Z tej jednej tylko zasady obowiązującej w Radzie UE wynika, iż wyrównywanie szans rozwoju jest całkowicie wykluczone, a cała polityka UE podporządkowana najsilniejszym (głównie Niemcom i Francji). Władcy UE-państwa nigdy nie uwzględnią naszych żywotnych interesów. Jest to nawet nie możliwe technicznie i ekonomicznie, będziemy przecież tylko jakąś cząstką tej globalnej struktury.

To w okresie przed akcesyjnym do UE zniknęło 80% naszego przemysłu (zamiast rozwoju i wyrównywania poziomów gospodarczych) i to nie po to, żeby teraz unijni władcy podjęli decyzję o jego odbudowie, likwidując tym samym dochody i miejsca pracy w ,,starej" UE, do której Polska przez 15 lat hojnie te miejsca pracy eksportowała, likwidując je u siebie. Rozszerzanie UE było m.in. pomysłem na jej gospodarczą stagnację. Miało ją przełamać przejęcie rynków zbytu w nowych krajach członkowskich. I mimo ich przejęcia regres trwa nadal. Przywódcy unijnych państw dalecy są od wyciągnięcia wniosku (może im nie wolno), że winę za ten stan rzeczy należy przypisać zasadom liberalnego kapitalizmu i globalizacji.

Pierwszy rok członkostwa w UE był dla naszej gospodarki korzystny, tak twierdzą przedstawiciele wszystkich partii (!). Swój pogląd opierają na porównaniu naszej składki do budżetu UE z płatnościami dla nas z tegoż budżetu. Całkowicie przy tym zapominają o naszych płatnościach w ramach UE w takich pozycjach jak: ochrona granicy wschodniej, badania naukowe, składki bankowe, ogromne inwestycje w ochronie środowiska naturalnego wymuszone Traktatem Akcesyjnym (pieniądze za wykonawstwo płyną do UE, w wyniku obowiazkowych przetargów i z braku naszych firm) - suma tych płatności znacznie przewyższa naszą składkę do budżetu UE. Powoduje to, że jesteśmy płatnikiem netto do UE. Wg premiera Marcinkiewicza (przemówienie w sejmie 01.2006) za lata 2004 - 2005 otrzymaliśmy z UE 3,4% wszystkich płatności. TVP w lipcu 2007 r. poinformowała, że z przyznanych nam 13,5 mld euro na lata 2004 - 2006 otrzymaliśmy 4,5% tej kwoty - nikt do tej pory nie przedstawił bilansu naszych wszystkich wpłat do UE i wypłat z UE. Społecznej uwadze umyka fakt, że wpłaty tylko do budżetu UE stanowią ok. 1% PKB, a wypłaty z UE (po uwzględnieniu wszystkich naszych kosztów) oscylują w granicach tego samego procenta, z której to kwoty, jak do tej pory otrzymaliśmy zaledwie powyższe 4,5%. Trudno dopatrzyć się w tym sensu chyba, że jest się politykiem RP. Ci politycy zapominają również o całym gorsecie ograniczeń, limitów i nakazów likwidowania naszych przedsiębiorstw (Przypis 1.). Wszystko to skutecznie uniemożliwia nam rozwój w każdej dziedzinie funkcjonowania państwa. Powstaje dość oczywiste pytanie: jaki jest sens wpłaty składek do budżetu UE skoro, otrzymujemy z powrotem „te same” pieniądze (Przypis 2.) tylko pomniejszone o przynajmniej dwukrotnie pobrane prowizje banków - graniczy to przecież z absurdem?

Jeżeli uznamy jednak, że posiadanie własnego narodowego Państwa jest wartością samą w sobie, a cytując Jana Pawła II: ,,jest naszym być i naszym mieć", bo nikt nigdy nie zadba lepiej o nasze narodowe i wszystkich Polaków sprawy niż własne narodowe państwo, to wtedy potrzebny nam będzie polski, narodowy program społecznego i gospodarczego

Przyp. 1. Z informacji napływających w 2005r od naszych parlamentarzystów w UE wynika, że większość środków na badania naukowe będzie przeznaczona dla placówek naukowych spełniających unijne wymogi, a są to uczelnie i instytuty najbogatszych państw UE. Potwierdza się więc to, o czym była mowa na konferencji poświęconej nauce w UE, która odbyła się w Bristol (Wlk. Brytania) w marcu 2003r (biuletyn informacyjny AGH z Krakowa 04.2003r) - że Polsce wystarczy tylko kilka wyższych uczelni.

Przyp. 2. Ze względu na obowiązujące w UE procedury płatności, środki finansowe w ramach tzw. Funduszy Strukturalnych i Spójności za pierwszy rok naszego członkostwa będą nam wypłacane do roku 2009 i 2010 (za następne lata członkostwa analogicznie) - materiały UKIE ,,Polska w UE - Nasze warunki członkostwa", str..52. Wszystkie nasze płatności na rzecz UE muszą być dokonane z końcem każdego roku, a wypłaty z budżetu UE za miniony rok realizowane są w latach następnych - wynika z tego jednoznacznie, że nasza składka (ok. 1% PKB) za pierwszy rok członkostwa to bezpowrotnie stracone pieniądze i czysty zysk UE, który osiągnęła przyjmując nowych członków.

rozwoju kraju. Tak więc, sprawą zasadniczą i pierwszoplanową programu każdej partii, uczciwie i poważnie traktującej sprawy Narodu, winno być umacnianie i rozwój struktur narodowego i suwerennego państwa polskiego.

Trzeba przywrócić państwu polskiemu kontynuację, tak brutalnie przerwaną II wojną światową. Nie chodzi tu o powrót do rządów typu sanacyjnego, dziś czas najwyższy na partie narodowo-ludowe i katolickie, tylko o powrót do budowy państwa narodowego. W wyniku wojny od 1945r budowano zniewolone komunizmem struktury niby-państwa - PRL podległe ZSRR, a po 1989r podległe Niemcom i UE, a obecnie pod rządami PiS również USA. Odpowiedzialni za budowę wszystkich struktur PRL, a po 1989 r PRLbis, oraz ich potomkowie muszą być raz na zawsze pozbawieni wpływu na politykę, gospodarkę i na sprawy publiczne. Wymaga tego od nas dbałość o żywotne interesy Narodu i Państwa Polskiego. Polski Dom Ojczysty, żeby trwać, musi mieć zdrowe narodowe fundamenty.


Z ekonomicznego punktu widzenia trzeb docenić to, co PRL wniósł pozytywnego do polskiej gospodarki. Są to reforma rolna (przeprowadzona jednak celowo ?le - zbyt mała powierzchnia gospodarstw - miało to uniemożliwić przetrwanie polskiemu katolicyzmowi, polskiej kulturze i tradycji pielęgnowanych przez wieki przez szlachtę i ziemiaństwo), nacjonalizacja dużych i kosztownych gałęzi przemysłu i ich rozwój, nacjonalizacja banków, likwidacja rozwarstwienia społeczeństwa ze względu na poziom dochodów, likwidacja bezrobocia oraz wysoki poziom nauczania (pomijając socjalistyczną indoktrynację) widoczny w szkolnictwie podstawowym, średnim i na wyższych uczelniach technicznych. Poziom nauczania w PRL często przewyższał to, co oferowało szkolnictwo w bogatych krajach Zachodu. O dzisiejszym poziomie nauczania powiedzieć już tego niestety nie można.

Gospodarka narodowa
W 1989 r. rozpoczęła się w Polsce tzw. transformacja ustrojowa, przejście od socjalizmu do kapitalizmu - niestety do XIX wiecznego i liberalnego.
Do 1989 r. zasoby pieniężne ludności stanowiły równowartość tylko dóbr konsumpcyjnych. Cały majątek narodowy był własnością państwa socjalistycznego, czyli od 1945 do 1968 r. i od 1980 do 1989 r. znajdował się w rękach żydowskich komunistów (dziś to, co z niego pozostało jest własnością też żydowskich, ale już liberałów). Wszelkie decyzje dotyczące tego majątku podejmowała wyłącznie komunistyczna władza. Wytworzony przez społeczeństwo w systemie socjalistycznym majątek narodowy nie posiadał pokrycia w zasobach finansowych kraju. Stan ten nie uległ również nigdy zmianie po 1989 r. Poprzez celowe rozkręcenie spirali inflacyjnej (tzw. plan Balcerowicza) dodatkowo jeszcze wydrenowano obywateli z oszczędności, a Państwo Polskie z zasobów dolarowych (wysoki kurs dolara, 1 $ = 9500 zł przy oprocentowaniu bankowym 80% i więcej - „sukces” planu Balcerowicza) . Tak więc, społeczeństwo polskie pozbawione środków finansowych (oprócz niezbędnej konsumpcji) całkowicie wyłączono z procesów transformacji ustrojowej i z prywatyzacji majątku narodowego, który samo wypracowało, a z którego zostało podstępnie wywłaszczone. Nie mogło przecież wziąć udziału w prywatyzacji swojego majątku pozbawione środków finansowych. Brak środków finansowych i brak zgody Narodu na procesy prywatyzacji to niewątpliwe formalne i prawne podstawy do odzyskiwania majątku narodowego. Dopełnieniem przestępczego charakteru procesów prywatyzacji jest także brak legalności władzy. Przypomnijmy, że narzucona z zewnątrz w 1944 r. obca, utrzymywana przy pomocy siły wojska, milicji i służb specjalnych żydowsko-komunistyczna dyktatura, po zamordowaniu 13.12.1981r NSZZ ,,Solidarność"- wolnościowego zrywu Narodu - w 1989 r. dobrała sobie z pośród własnych agentów w NSZZ ,,Solidarność" rozmówców i zasiadła z nimi przy tzw. ,,Okrągłym stole". Rezultatem rozmów był przełom - transformacja ustrojowa 1989 roku. W istocie rządzący dokonali podziału władzy między sobą i stworzyli sobie możliwości przejmowania majątku narodowego. Dla zapewnienia sobie bezpieczeństwa i poparcia taką samą możliwość stworzono światowej oligarchii finansowej i odwiecznym naszym wrogom, Niemcom i na początku przełomu także Rosji. (To przy pomocy naszych pieniędzy i z inspiracji żydowsko-komunistycznych władz funkcjonuje większość istniejących od 1989 r. do dziś partii politycznych nie reprezentujących naszych narodowych interesów.) Wybierane po 1989 r. w kolejnych wyborach władze, głosami tylko części wyborców (przy frekwencji w wyborach ok.50%), czyli zawsze zdecydowaną mniejszością uprawnionych do głosowania obywateli, mogą w świetle zapisów Konstytucji RP reprezentować Naród. Natomiast, ani Konstytucja RP, ani jakikolwiek kodeks prawny obowiązujący w Polsce nie daje przedstawicielom władzy prawa do zbycia cudzej własności - majątku Narodu. Taki proceder w demokratycznym państwie musi być uznany za nielegalny.

Nowe narodowe władze muszą koniecznie wypracować formę reprywatyzacji pozostałego jeszcze majątku i uwłaszczyć Naród, a nielegalnie ,,sprywatyzowany" odzyskać.
Stan obecny gospodarki polskiej w telegraficznym skrócie: banki polskie - przeważnie w rękach niemieckich (żydostwa europejskiego), media (prasa, radio, tv) - należą do Niemców (żydostwa europejskiego) i dawnej żydo-komuny - dziś lewackich liberałów, sektor paliwowo-energetyczny - w znacznej części jest kontrolowany przez Rosję, polski przemysł zbrojeniowy - do USA, nasze ziemie zachodnie wykupują Niemcy! Polsce zostało jeszcze ok. 20% majątku produkcyjnego. Kolejny rozbiór Polski? Tak, to prawidłowe skojarzenie. Jednak gospodarkę, tak jak rzeczy, przedmioty po zniszczeniu można odbudować, rozbudować, rozwijać i unowocześniać, nie stanowi to większego problemu - jeszcze dysponujemy odpowiednio wykształconymi, doświadczonymi zawodowo lud?mi. Trudność największą stanowi, przy braku polskich mediów, odbudowa świadomości i właściwych postaw społeczeństwa. Jednak mimo wszystko ta świadomość zaczyna się wolno budzić i w tym nasza nadzieja.

Liberalna polityka gospodarcza jest przestępstwem. Potwierdzają ten fakt nauka społeczna Kościoła katolickiego, racjonalne i uczciwe podejście do ekonomii oraz czysto ludzki humanitaryzm. Widać to zresztą doskonale na przykładzie Polski. Coraz większa część społeczeństwa, dziś to aż 80%, żyje w pogłębiającym się ubóstwie, a tylko niewielka grupa ma się coraz lepiej. Nie inaczej jest w krajach bogatych, to niestety rezultat procesów globalizacji. Dlatego walka z nimi, choć trudna i niebezpieczna, jest konieczna, jeżeli chcemy utrzymać liczebność naszego Narodu i umożliwić Mu dalszy rozwój.
Musimy również doprowadzić nie tylko do uczciwej lustracji politycznej, ale do ukarania wszystkich złodziei i paserów-prywatyzatorów majątku narodowego oraz do konfiskaty zagrabionego przez nich mienia - inaczej nie mamy nawet po co, marzyć o jakimkolwiek rozwoju kraju.

Musi nastąpić całkowite odwrócenie filozofii gospodarczej. Nie można już dłużej powiększać bezrobocia, ograniczać produkcji, likwidować polskich państwowych i prywatnych producentów (to celowa likwidacja klasy średniej) przez ograniczanie popytu (obecna polityka NBP), zwiększając jednocześnie obciążenia podatkowe biedniejącemu społeczeństwu, żeby ratować budżet państwa przed finansową zapaścią. Obciążenia podatkowe ukryte w podatkach pośrednich (VAT, akcyza itp.) rosną z tytułu bezsensownego zadłużania kraju, członkostwa w UE (wpłata składek), upadku firm (przez co ubywa podatków dla budżetu od tych firm i ich pracowników), powiększającej się krajowej administracji i szybko rosnącej unijnej - jest to ogromne marnotrawstwo środków finansowych.

Zaciągane przez Polskę długi zagraniczne nie służą rozwojowi gospodarczemu (budowie nowych zakładów, zakupom technologii). Są przeznaczane na wypłaty odpraw pracownikom likwidowanych całych gałęzi gospodarki i na zakup importowanych dóbr (np. import guzików do ubrań na kwotę 45 mln $ rocznie, importujemy również żwir!), surowców energetycznych i energii elektrycznej (to wyjątkowy skandal i absurd) oraz na spłatę wcześniejszego zadłużenia. Znaczna część tego zadłużenia przyrasta z powodu lichwiarskiego oprocentowania.
NBP utrzymuje nad wartościowy kurs złotego (taka sytuacja miała miejsce również po 1926 r.), tłumacząc to korzyściami dla Polski przy spłacie naszych zobowiązań (kredytów), płaceniu składek do UE i opłacalnością importu. Tłumaczenie to tylko w części jest sensowne ekonomicznie, ponieważ z tego samego powodu ponosimy znacznie większe straty w wyniku nieopłacalności naszego eksportu, naszej produkcji i wzrostu opodatkowania społeczeństwa (maleje popyt wewnętrzny). Należy zdewaluować złotego do poziomu zdecydowanie zwiększającego opłacalność eksportu i własnej produkcji przy jednoczesnym zablokowaniu zbędnego importu. Importować należy tylko to, czego
w danym momencie nie jesteśmy w stanie wytworzyć w kraju oraz te dobra, których produkcja nie jest opłacalna z ekonomicznego, a także ze społecznego punktu widzenia. W przypadku kolizji tych stanowisk winno decydować dobro społeczne, które w uczciwym i racjonalnym rachunku ekonomicznym (uwzględniającym więcej parametrów niż tylko natychmiastowy zysk) musi być zawsze ważniejsze i ma to też ekonomiczny sens.

Jak wspomniano we wstępie niezbędne jest przeprowadzenie rzetelnego szacunku czynników produkcji (czyli naszego obecnego stanu posiadania). Funkcjonowanie gospodarki państwa można przyrównać do ogromnego przedsiębiorstwa (koncernu) rolno-przemysłowego. Dlatego obejmując kierownictwo takiej firmy musimy znać stan zapasów materiałowych, stan zużycia maszyn i narzędzi, znać wielkość rzeczywistą produkcji i całkowitych zdolności produkcyjnych, zapotrzebowania na energię, stan całego majątku trwałego, wielkość zatrudnienia i kwalifikacje zatrudnionych pracowników, możliwość zatrudnienia w przyszłości oraz kondycję finansową przedsiębiorstwa. To są podstawowe dane do sporządzenia planu gospodarczego.

Należy określić, które gałęzie gospodarki narodowej (jakie przemysły) powinny być bezwzględnie państwowe, a które podlegać uspołecznieniu. Ze względów strategicznych do państwa należeć powinna energetyka (jako całość), przemysł obronny, transport lotniczy, system bankowy. Własność uspołecznioną należy wprowadzać (na wstępie przekształceń, głównie z powodu wielkiej biedy społeczeństwa, będzie to własność państwowa) w telekomunikacji, poczcie polskiej, transporcie kolejowym, morskim, rzecznym, górnictwie, przemyśle ciężkim i stoczniowym oraz w przemyśle samochodowym. Należy także dążyć do jak największej dekoncentracji właścicielskiej (kapitałowej). Tam gdzie procesy technologiczne na to pozwalają należy również dążyć do dekoncentracji produkcji. Współczesny postęp technologiczny stwarza taką możliwość bez ponoszenia uszczerbku w wielkości i jakości produkcji, a efektem tego może być zmniejszenie bezrobocia i równomierne uprzemysłowienie kraju, ma to również znaczenie strategiczne.
Należy jednocześnie dążyć do upowszechnienia własności prywatnej (niniejszy artykuł nie ma na celu omówienia metod i sposobów realizowania tego procesu), żeby każdy obywatel mógł korzystać nie tylko z dochodów z pracy, ale i z zysku od posiadanego kapitału.

Przedsiębiorstwa zniszczone, rozkradzione, wyprzedane trzeba odbudować i odzyskać, na ile to możliwe, na drodze prawnej (prywatyzacje były nielegalne). Musimy przywrócić utracone przemysły (a także ich polską własność): hutniczy, maszynowy, obrabiarkowy, elektromaszynowy, elektrotechniczny, włókienniczy, transport morski, rolno-spożywczy i przetwórczy, połowowy, papierniczy, budowlany (w tym cementownie), cukrowniczy, spirytusowy, farmaceutyczny - to te najważniejsze.

Zasadą generalną w osiąganiu dochodów w gospodarce jest produkcja i sprzedaż (eksport) produktów wysokoprzetworzonych (czyli mało surowca, a dużo włożonej pracy). Ze względu na strefę klimatyczną, w jakiej położony jest nasz kraj nie wolno nam dopuścić, żeby utrwalił się obecny stan gospodarczy Polski, czyli przysłowiowej ubogiej afrykańskiej kolonii dla bogatej UE. Biedni, głodni, bez pracy i nadziei na lepsze jutro nie przeżyjemy w takim klimacie - powyższą konstatację należy traktować bardzo poważnie.

13 wrzesień 2007

Dariusz Kosiur 

  

Archiwum

Apel o pracę dla Polaków w UE
kwiecień 4, 2006
Coraz słabsza hegemonia USA na świecie?
maj 31, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
"łapaj złodzieja"
grudzień 1, 2003
PAP
Amerykański horror szoł - ciąg dalszy. Zdjęcia noworodków zdeformowanych w wyniku używania broni ze zubożonym uranem - Afgani
luty 25, 2008
Dorota Szczepańska
"Stypendyści"
luty 14, 2008
Artur Łoboda
Dyktatura moneteriatu
lipiec 18, 2004
Nasz Dziennik
Komisja Kongresu USA: niech Polska zwróci mienie
lipiec 17, 2008
Artur Łoboda
Czy społeczeństwo polskie zacznie myśleć?
wrzesień 22, 2003
Artur Łoboda
Manifest antykapitalistyczny
listopad 20, 2003
Adrian Dudkiewicz
unity w pubach Dublina
lipiec 3, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Brytyjscy parlamentarzyści. Udają naiwnych, czy faktycznei są aż tacy głupi
kwiecień 19, 2003
PAP
A w Polsce okradają w majestacie prawa...
czerwiec 27, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Tak w Polsce umiera bohater
listopad 13, 2004
Andrzej Walentek
"Pół chłopa i Europa"
grudzień 6, 2002
zaprasza.net
The Progress (the Creep) of Cancer named USA
listopad 14, 2008
Marek Głogoczowski
Eksport demokracji po amerykańsku
maj 4, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
"Prezydent nie przyznał" Stanisławowi Gibkowi
grudzień 4, 2006
Olaf Swolkień
Bezpiecznie byc generalem
kwiecień 16, 2003
przesłała Elżbieta
Kwestie wiary
listopad 6, 2007
Artur Łoboda
Kałboy
luty 28, 2005
Artur Łoboda
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media