|
Credo Zygmunta Jana Prusińskiego
|
|
Poezja faktycznie jest wiarą. Dlatego poświęciłem swoje życie w liryce słowa. Ale poezja jest też i muzyką we frazach ułożona - tylko dla wyczulonych - (niczym ciało rtęci) tę cichą muzykę słów się słyszy. Poezja jest także obrazem namalowanym przez słowa. Dlatego prędzej zamieniłbym termin "Poeta" na "Słowotwórca". Jak wynika z tego wyznania, wiersz - muzyka - malarstwo mają silny ze sobą wspólny związek. Zatem SZTUKA wypełniona do granic jest sama w sobie "bezgraniczna".
Można byłoby dzisiaj powiedzieć (8 lutego 2007 roku), że w Poezji napisano już wszystko co można było napisać. Że w kolejnych epokach poeci powtarzają się. Niby piszą coś nowego - tak im się wydaje - a to jakby ktoś już wcześniej napisał, oczywiście w innym układzie słów. Myślę, że jeszcze nie napisano do końca ostatniego wiersza, żeby można było zamknąć ten rodzaj sztuki. Póki jest życie, człowiek ów poszukuje to swoje "ego". To go chyba upoważnia do reaktywności by być rozpoznawalnym w tych podbojach, bo zostawia tę kroplę trudu napisania wiersza.
Dla przykładu, biorę wiersz pt. "Mały zielony kamyk" napisany dwa dni temu, a więc jest tak świeży że można byłoby powiedzieć, to jeszcze "niemowlęcy" pisk... ale treść przytłacza powagą. Oto ten wymiar mój osobisty, co dokonałem w krótkiej chwili. Dodam, że wiersz napisany w czasie najkrótszym z reguły jest najlepszy.
MAŁY ZIELONY KAMYK
Jest w nim Polska - mały zielony kamyk
rośnie w moich oczach.
Przetaczam zaklęcia rosy i trawy,
straszę niechcąco insekta
w tajemnicy przenoszę strach.
Wędrowny kamyk podniosłem,
zasyczał życiem nie uskarżając się
na twardy lot upadku z ręki człowieka.
Słońce w różu chowa się za chmurą.
Gaśnie dzień popołudniowy,
a ja zastanawiam się nad losem
zielonego dzieła które trwa i trwa
przez wieki - więc kto jest ważniejszy?
* * *
I to jest właśnie moje credo, naznaczone uwagą i wiarą, iż ten "kamyk" jest ważniejszy ode mnie. Bo on zostanie przez następne stulecia, trawiąc ciszę i krzyk, ciemność i światło, chłód i ciepło. Może akurat obok niego wyrośnie jakaś roślinka, może wyrośnie i dorodny dąb. Gdyby i na ten zielony kamyk zalała duża woda, to i tak odnajdzie swoje miejsce. Więc kto jest ważniejszy: człowiek czy kamyk?
8 lutego 2007 - Ustka
|
|
9 luty 2007
|
|
Zygmunt Jan Prusiński
|
|
|
|
Prostacy 1
luty 26, 2005
|
Wyborcy-a teraz mamy Was w d...
listopad 26, 2003
Adrian Dudkiewicz
|
Demokracja na wynos
marzec 13, 2006
Piotr Ciszewski
|
Kolosy na glinianych nogach
październik 29, 2006
Marek Olżyński .
|
Cyrk w cyrku
wrzesień 17, 2004
|
Przyklad kuszenia Polakow wziety z Rzeczypospolitej.
grudzień 20, 2007
W.M.
|
Przeczytaj pomysl i pozwol podobnie uczynic innym.
styczeń 31, 2003
Elzbieta
|
Homonim czasownikowy różnoczasowy
czerwiec 22, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Drodzy Rodacy
kwiecień 18, 2003
|
Dlaczego prof. Bronisław Geremek jak ognia unika lustracji?
kwiecień 26, 2007
Zdzisław Raczkowski
|
Izrael musi zostać zniszczony!
sierpień 15, 2006
Adam Gmurczyk (prezes NOP)
|
Andersen zapłaci 60 mln dolarów
sierpień 28, 2002
|
Do polskiej - lewicowej młodzieży
marzec 28, 2004
Artur Łoboda
|
Dalsza wyżka cen paliwa?
grudzień 1, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Puszka Pandory otwarta
kwiecień 15, 2003
IAR
|
Zapytajmy prościej o Unię
luty 13, 2003
Ewa Kluczkowska http://www.rzeczpospolita.pl/
|
Komu przeszkadzają Prasłowiańscy Bogowie
grudzień 15, 2005
Artur Łoboda
|
Dlaczego gwiazda spadła z firmamentu?
listopad 3, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Pytanie retoryczne
sierpień 9, 2006
Jan Kaniewski z Warszawy
|
Co nas czeka w 2003?. Rozmowa z Jadwigą Staniszkis i Tomaszem Żukowskim
Nowy rok, nowy rząd, nowy premier
styczeń 2, 2003
http://www.rzeczpospolita.pl/
|
więcej -> |
|