ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Cała prawda o World Trade Center 
Filmik dokumentalny przedstawiający wydarzenia z 11 września 2001 roku. 
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus uczestniczył w ludobójstwie Etiopczyków 
„Amerykański ekonomista David Steinman oskarżył szefa WHO, że w latach 2012-2015 był jedną z osób odpowiedzialnych za ludobójstwo w Etiopii”, informuje portal MailOnline. 
Powinniśmy się skupiać na wzmacnianiu odporności 
Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski zadał pytanie Szumowskiemu.
Odpowiedzi nie uzyskał. 
Ostatni mit (o polityce sowieckiej) 
 
Ekspert od COVID-u, okazał się być awatarem stworzonym przez Chińczyków  
 
Klimat i trop finansowy 
To właśnie mega-korporacje i mega-miliarderzy — (...) są głównymi zwolennikami “oddolnego” ruchu dekarbonizacji — od Szwecji przez Niemcy po USA i dalej. 
Pożary w Kaliforni - poważna analiza 
Jak lewacy spalili Los Angeles
 
Tego preparatu nie można nazywać szczepionką. Nazywam to konstruktem mRNA, rekombinowanym RNA, preparatem, który jest dziełem inżynierii genetycznej.  
Prof. zw. dr hab. Roman Zieliński “O szczepionce genetycznej Pfizera i testach PCR” 
Opresja szczepień - nieznany zapis wideo - prof. Stansiław Wiąckowski 
W wrześniu 2016 roku ekipa NTV odwiedziła w Kielcach wybitnego człowieka. Profesor Stanisław Wiąckowski to odważny naukowiec, autor kilkuset publikacji na temat ochrony środowiska i zdrowia. 
Meredith Miller - Trauma w relacjach ludzi z rządem. Psychologiczne aspekty operacji „Covid-19”  
Jak robi się z ludzi idiotów czy zmanipulowane marionetki i jak ludzie robią to sobie sami !
 
Dlaczego szczepionki na COVID-19 mogą wpływać na płodność człowieka?  
 
Nanotechnologia w szczepionkach 
PIĄTA KOLUMNA - SPRAWOZDANIE Z PRAC NAD ANALIZĄ ZAWARTOŚCI I DZIAŁANIA "SZCZEPIONEK" NA COVID 
Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017 
Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze. 
Kanciarze z Wall Street 
Film przedstawia kulisy Wall street . Metody działania , które doprowadziły w ciągu kilku ostatnich lat do wywołania kryzysu finansowego. 
Ubezpieczenie od szczepień na kowida 
Tak Ministerstwo Finansów wycenia szkody w zdrowiu - wynikłe z eksperymentalnego szczepienia przeciwko nieistniejącemu kowidowi. 
Konzentrationslager Fuehrer  
Niemcy - obóz koncentracyjny dla niewierzących w wirusa 
WHO: Poprzez zdrowie publiczne do globalnej dyktatury 
Traktat WHO oraz poprawki do Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych to bezpośredni atak globalistów na demokratyczne, suwerenne narody świata (chociaż już wiemy, że tak naprawdę ani one „demokratyczne”, ani „suwerenne”) w celu ustanowienia sanitarnej dyktatury WHO pod pretekstem walki z niekończącymi się pandemiami (a według nowej, zmienionej niedawno przez WHO definicji „pandemii”, pandemią może być dosłownie wszystko - może być „pandemia otyłości”, „pandemia depresji”, „pandemia kataru”, "pandemia alergii", itd.) 
Chcą całkowitej eksterminacji wszystkich Palestyńczyków 
Izrael i Hamas: czy ludzi ogarnęło zbiorowe szaleństwo?  
Im – wolno, nam – nie 
Wielka bitwa o port w Hajfie zakończyła się. Chiny rozpoczną swe zawiadywanie portem w roku 2021, co postawi USA przed alternatywą, czy Szósta Flota będzie dalej zawijała do Hajfy, czy też należy urzeczywistnić pogróżkę wycofania się? 
Lockdown w Anglii 
Była kochanka Borisa Johnsona ujawnia - z kim Premier GB konsultował wprowadzenie stanu wyjątkowego pod pretekstem fikcyjnej pandemii
 

 
więcej ->

 
 

Czy kara śmierci ograniczyłaby skalę przestępczości?

Podobno kara śmierci ma tyluż zwolenników, co przeciwników. W nowoczesnej Europie zrezygnowano z tej kary. Nawet Rosja, Ukraina i Turcja.
Nie tylko w Polsce popełniane są okrutne zabójstwa. Jeśli w Rosji jest parę razy więcej mieszkańców niż w Polsce, to na każde koszmarne morderstwo u nas, tam przypada kilka. Czyli - jeśli u nas pokazują w telewizji upiorny przypadek zabicia jednego człowieka, tamże pokazują (albo mogliby pokazać) w to miejsce kilka razy więcej podobnych przypadków. A jednak oni również zrezygnowali z kary śmierci, choć z pewnością (jako zwykli a podobni nam ludzie) mają swoje zdanie i w większości (jak my) są za przywróceniem kary śmierci. I znacznie częściej są bombardowani obrzydliwymi relacjami niż my, Polacy. Nawet jedyny ujęty terrorysta odpowiedzialny za masakrę w Biesłanie otrzymał dożywocie.
Kara powinna być sygnałem dla potencjalnych zabójców (czyli dla nas wszystkich), że jeśli zostaną ujęci, to zostaną również zgładzeni. Kościół przez tysiące lat aprobował tę karę i nie wiadomo dokładnie, co się takiego stało, że nagle zmienił zdanie. W dobie terroryzmu można sobie wyobrazić, że w końcu ktoś u nas świadomie spowoduje wielką katastrofę i zginie wielu ludzi. I co? Terrorysta otrzyma dożywocie? Większość z nas z tym zapewne się nie zgodzi, ale tak właśnie będzie.
Często podaje się przykłady filmowe, na których ukazano wykonanie kary śmierci. Owszem, wygląda to koszmarnie i nie ma nic wspólnego z humanitaryzmem i miłością do człowieka. Rzeczywiście, można ją postrzegać jako odwet na zabójcy. Ale jeśli potem pokażą nam okrutną śmierć niewinnego człowieka zabitego przez siepacza, to nieco nam przechodzą skrupuły. Inna sprawa, że w obecnej dobie sterylne zabicie zbrodniarza (niejako z urzędu) już nie musi być aż tak makabryczne. Przecież można podczas snu, według komputerowego programu, wtłoczyć trujący gaz do celi i mamy rozwiązany problem unicestwienia człowieka, na którego zapadł surowy, ale sprawiedliwy wyrok. Tylko komputer "wie" - co, kiedy i jak... Dziesięciu sędziów uruchamia program parę miesięcy przed "zaśnięciem", który zdejmie ze stanu osobowego krwawego zabójcę o nieustalonej (dla ludzi) porze. Cyniczne? Tak, ale do przyjęcia wśród cynizmów tego świata.
Prawdopodobnie należałoby zmienić przepis mówiący o pełnej świadomości skazańca podczas wykonywania wyroku. Z jednej strony uznajemy, że świadome wykonanie kary jest zbyt okrutne, a z drugiej strony etycy nie zgodzą się na... nieświadome odejście zabójcy. Pętla moralna. Każdego roku w Polsce ginie kilkanaście osób podczas kąpieli, bo coś ulatniało się z piecyka. To coś, to czad. Czy widzicie powód, by zbrodniarzowi nie zaaplikować podobnego składu chemicznego? Oczywiście, poza argumentami (aksjomatami), że człowiek jest dobrem najwyższym, że nie można odpłacać mu tym samym i poza stwierdzeniem, że będąc w UE już nigdy nie wykonamy wyroku kary śmierci.
Ongiś kara śmierci była orzekana tylko w przypadkach najcięższych zbrodni popełnianych świadomie i z wyrachowaniem. Pomijam tu przestępstwa typu szpiegostwo (zdrada ojczyzny) i przestępstwa gospodarcze. Zatem, nawet jeśli dzisiaj funkcjonowałaby ta kara, to i tak nie orzekano by jej za każde zabójstwo. Pewnie takich przypadków byłoby jedynie parę rocznie. Poważnym problemem są koszmarne pomyłki sądowe, których wiele jednak popełniono (mówi się otwarcie o tym po zastosowaniu badań DNA w kryminalistyce, zwłaszcza w USA, gdzie jednak ta kara ciągle obowiązuje).
Mimo że kara śmierci powinna być orzekana jedynie w oczywistych przypadkach (bez poszlak), to jednak istnieje gro?ba popełnienia pomyłki. Ostatnio w Polsce ujawniono przypadek skazania na dożywocie domniemanego zabójcy, który przyznał się do zbrodni (sic!), a jednak po latach ujęto prawdziwego zbrodniarza (inna sprawa - czy ów niewinny, a niezaradny człowiek, przyznałby się do winy, gdyby groziła mu kara śmierci?). To poważne zarzuty wobec (jednak czasami błądzącego) wymiaru sprawiedliwości. Co byłoby, gdyby zdążono wykonać karę?! Jak czują się prawnicy, którym pewnie zimny pot wystąpił na plecach (unieważnienie wyroku a sprawa kary śmierci).
Na koniec poruszę nieomawiany przypadek ewentualnego wykonywania kary śmierci za przestępstwa gospodarcze. Rozumiem, to niepopularne zagadnienie, bowiem kojarzy się z chińskimi koszmarami pokazywanymi czasami w mediach. U nas też wykonano bodaj parę podobnych wyroków. Myślę, że nikt nie poprze kary śmierci w aspekcie finansowych przewałów w naszej rzeczywistości, kiedy kara ta ma szlachetnych przeciwników już za ohydne zbrodnie, a co dopiero za zabór mienia. Ale zapytam przewrotnie - o ileż godniej by nam się żyło, gdyby po 1989 r. orzeczono by (i wykonano!) parę ostatecznych wyroków? Bylibyśmy wszyscy bardziej uczciwi. Gdyby zlikwidowano kilku cwaniaków, którzy ograbiliby zakłady pracy i banki na miliony złotych, to Polska byłaby piękniejszym krajem. Owszem, na trupach superzłodziei. I cóż z tego, zapytam nieetycznie i niezbyt po chrześcijańsku? A teraz - dyrektor banku ukradł klientowi parę milionów złotych. Bank nie chce oddać tych pieniędzy (bo uważa, że nie odpowiada za to), a zaborcy mienia grozi parę lat odsiadki. Po dwóch latach wyjdzie na wolność za dobre zachowanie i do końca życia nie będzie musiał pracować. Klient może popełnić samobójstwo, a my patrzymy na jego zmagania, jak na zebry przechodzące stadem przez rzekę, w której krokodyl wybrał sobie jednego paskowatego dziwaka ze stada - co to resztę obchodzi, najważniejsze, że my przeszliśmy bezpiecznie. A złodziej śmieje się! Śmieje, bo i ja - gdybym Was, drodzy Czytelnicy, okradł w biurze turystycznym, na giełdzie, w komisie samochodowym, w notariacie, w banku, to także bym serdecznie a szczerze obśmiał się w Wasze okradzione a pełne miłości do bli?niego twarze! I wszystkim emerytom, którzy w tym frajerskim kraju będą otrzymywali po niecałym tysiącu złotych miesięcznie za swe zmarnowane życie w robocie dla siebie i dla ojczyzny. Bo demokratyczna Temida w dziwnym kraju jest słaba i śmieszna.
Gdyby ów dyrektor wiedział, że grozi mu za taki przekręt kara śmierci, gdyby uczęszczając do szkoły już wówczas dowiedział się, że za to grozi kara śmierci, z pewnością nie ukradłby tych pieniędzy. Wyobra?my sobie - wprowadzając karę śmierci za przewały, mielibyśmy uczciwszych celników, urzędników, lekarzy, prawników, działaczy sportowych, księży. Za cenę paru szczególnie zaborczych typów przynoszących wstyd naszej cywilizacji, mielibyśmy parokrotnie uczciwsze i szczęśliwsze społeczeństwo. Kara śmierci byłaby wykonywana jedynie w przypadku udowodnienia wielkich afer i w przypadku niezwrócenia zagarniętego mienia w całości wraz z dodatkowymi karami i kosztami prowadzenia sprawy, czyli prawdopodobnie nie doszłoby do jej wymierzenia z oczywistego powodu.
Można sobie odpowiedzieć na pytanie - czy widmo kary śmierci przeciwdziałałoby rozszerzaniu się przestępczości? Owszem, w wielu sektorach naszego życia, zwłaszcza finansowego (przestępstwa "białych kołnierzyków" oraz zwykłych bandytów w zaborze wielkich kwot). Na pewno nie ograniczy liczby popełnianych zabójstw na tle emocjonalnym, ale też poprzednio w takich przypadkach nie orzekano najwyższej kary, więcej - nie zasądzano także dożywocia ani nawet 25 lat pozbawienia wolności. Ale kary śmierci nikt poważny nie przywróci w Polsce. Żaden polityk nie zaryzykuje swej kariery, zwłaszcza po ostrych brukselskich reprymendach dotyczących zaledwie chęci zgłoszenia tematu do dyskusji w Unii Europejskiej. Być może w sejmowym tajnym głosowaniu i owszem, ale musiałaby odbyć się jawna debata. Co ciekawe, jeśli przeciętny człowiek jest za karą śmierci, to po otrzymaniu mandatu posła, zmienia swe poglądy. Dlaczego? Bowiem orientuje się, że uczciwe wyrażanie emocji podczas imienin, to jedno, a moralizowanie i pouczanie społeczeństwa z sali sejmowej, to zupełnie inna sprawa...
Czy jestem za wprowadzeniem kary śmierci? Proste pytanie, ale niełatwa odpowied?. Niech każdy sobie odpowie na nie, jak również na podobne pytanie - czy jestem za dopuszczalnością aborcji? Zbyt ogólne problemy - każdy przypadek powinien być oceniany osobno. Nie jestem za powszechnym wprowadzeniem kary śmierci, ale za jej dopuszczalnością w wyjątkowych przypadkach (i podobnie jest z aborcją). A moja opinia - większe zło wyrządza społeczeństwu superzłodziej okradający setki ludzi i pozbawiający ich środków do życia, zwykle rozbijając ich rodziny oraz skłaniając do popełnienia samobójstwa, niż bandyta pozbawiający życia niewinnej ofiary, zapewne wywoła konsternację wśród eleganckich i dobrze ułożonych rodaków. W przypadku świadomego zrujnowania firmy mamy dramat całej społeczności, upadek ważnych zasad prawnych często w glorii wykorzystywanego prawa, ryzyko zamieszek społecznych i wypaczenia moralne w dłuższych horyzontach czasowych. Natomiast śmierć jednej niewinnej osoby jest tragedią tylko dla jej rodziny i nie wprowadza większego zakłócenia w funkcjonowaniu społeczeństwa (jakkolwiek brzmi to okrutnie i cynicznie), zwłaszcza że najczęściej ofiara nie ma możliwości uniknięcia tragedii. Owszem, jest to zwykle historia medialna i podsycana przez media, ale gro?niejsze dla społeczeństwa są przestępstwa gospodarcze, czego nikt nie zauważa... Codziennie ginie ok. 15 osób w wypadkach drogowych oraz kilkanaście osób popełnia samobójstwa. Poza rodzinami zwykle nikogo to nie interesuje. Pojedyncze dramaty. Społeczeństwo funkcjonuje "jakby nigdy nic". Natomiast wielkie gospodarcze przekręty sieją spustoszenie w moralności społeczeństwa, deprawują niemal wszystkie jednostki tej gromady i mają negatywny wpływ na postęp cywilizacyjny.
Co ciekawe, prawo dopuszcza indywidualny odwet - jeśli natychmiast zabijesz napastnika, choćby tylko złodzieja roweru, telefonu, radyjka, to będziesz (w zasadzie) uniewinniony. I w ten sposób ideały postępowej ludzkości są zachowane. Wilk syty i owca cała. Gdyby jednak wprowadzono karę śmierci, to corocznie kilku Polaków byłoby uratowanych, ponieważ potencjalni mordercy (choćby w ostatniej chwili) zrezygnowaliby z makabrycznego planu. Ale czy warto ratować paru rodaków (którzy nawet by nie wiedzieli, że los ich oszczędził - nie zdawaliby sobie sprawy, że żyją dzięki karze śmierci, wprowadzonej w kodeksie karnym) rezygnując ze szczytnej a humanitarnej idei likwidującej karę śmierci? Prawdopodobieństwo, że to właśnie my zostaniemy zamordowani jest znikome, a jakiż komfort bycia Europejczykiem przez wielkie E. Ale o taką (podobno) Polskę walczyliśmy...
Dlaczego mądrale a etycy nie aprobują kary śmierci za przestępstwo gospodarcze, nawet jeśli godzą się na nią w niektórych demokratycznych państwach za pewne rodzaje zabójstw? To dość proste i praktyczne - oni są przekonani, że nie zamordują dla korzyści materialnych, natomiast NIE wykluczają, że oni (lub ktoś z ich rodziny) nie połaszczą się na te korzyści w "białych kołnierzykach"!
Czy kara śmierci może ograniczyć poziom przestępczości? Jeśli ja (Ty, oni) nie zabiję tudzież nie zrujnuję firmy dla pieniędzy, ponieważ boję się kary śmierci i lęk (potencjalnego mordercy) przed tą karą spowoduje, że rocznie kilku ludzi zostanie ocalonych, to mamy pośredni dowód na zmniejszenie liczby zabójstw w przypadku wprowadzenia kary śmierci. Jednak teraz sprawa jest polityczna i nikt jej nie zaproponuje w Europie na poważnie. Inteligentny a wygadany polityk może w Europie pięknie mówić o humanitaryzmie zlikwidowania kary śmierci, zaś w Stanach Zjednoczonych, tenże sam polityk, mógłby przekonywać o słuszności tejże kary i agitować za jej pozostawieniem w kodeksie karnym...
22 wrzesień 2006

Mirosław Naleziński, Gdynia 

  

Archiwum

Cenzura żydowska w amerykańskich kinach
listopad 28, 2006
bibula.com/
Chiny a Imperium Amerykańskie
luty 6, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski , USA
"Komuno, zdychaj"
luty 19, 2008
Dariusz Kosiur
Tak Bartoszewskiego podsumowuje Nasz Dziennik ojca Rydzyka. Nie kopcie wiec Rydzyka, bo wygladacie w tym smiesznie.
październik 6, 2007
.
Komu nie wolno latać
maj 1, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
"NATO na Balkanach"
luty 20, 2008
Piotr Bein
Głodny Niedżwied? Rosyjski
wrzesień 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Cale w celi
styczeń 30, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Tymiński: Bojkot Wyborczy
wrzesień 28, 2007
Stan Tymiński
Czyżby kolejny dowód na zaplanowanie ataku na wieże w NYC przez Mossad?
lipiec 27, 2004
śledczy
Urzędnicza obojętność wobec dzieci
grudzień 6, 2002
Irak jest zagrożeniem dla Kwaśniewskiego !
wrzesień 13, 2002
TV Puls chce zmienić koncesję
listopad 22, 2006
PAP
Bij Żyda, Europo! WP
listopad 4, 2003
Niedziela rano, przy pierwszej kawie
luty 18, 2008
Marek Olżyński
"Żółte Niebezpieczenstwo?"
wrzesień 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Idziemy do referendum!
czerwiec 6, 2003
Sabina
Dar Konstytucji 3Maja
maj 3, 2003
przesłała Elżbieta
Izraelskie lotnisko Ben-Gurion uznane jako najlepsze lotnisko europejskie
grudzień 22, 2006
bibula- pismo niezależne
Szacunek dla Chrystusa!
marzec 25, 2005
Dariusz Benedykt Ciesielski
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media