ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Dr. Zelenko przed sądem rabinicznym o zbrodni szczepień przeciw Covid 
Dr. Zelenko opracował słynny „Protokół Zelenki” dotyczący wczesnego leczenia ambulatoryjnego COVID, za pomocą którego z powodzeniem wyleczył 6000 pacjentów i który obejmuje m. in. hydroksychlorochinę i cynk. Bez owijania w bawełnę wyjaśnia, dlaczego szczepienie przeciwko COVID jest prawdopodobnie najniebezpieczniejszą naukową herezją w historii ludzkości i ostrzega przed potencjalnym ludobójstwem na planecie 
Dowody zaplanowanej akcji szczepień przeciwko nieistniejącemu kowidowi 
Sasha przedstawia dowody na to, że cały proces opracowania, produkcji i zatwierdzenia zastrzyków na Covid był jednym wielkim teatrzykiem dla mas. Cała operacja, począwszy od rzekomych "badań klinicznych", a skończywszy na samej nazwie i klasyfikacji prawnej tych zastrzyków, jest jednym wielkim oszustwem, dokonanym przez rządy i agencje regulacyjne na całym świecie w ścisłej współpracy z kartelem farmaceutycznym.  
Jak ludzie "umierają" w "szpitalach kowidowych" 
Tak wygląda koronawirus Covid 19 w szpitalach zachodniej Polski 
Zamordowani lekarze odkryli powodujący raka enzym dodawany do wszystkich szczepionek  
 
Imperium KLAUSA SCHWABA i jego marionetki. DAVOS 2022. 
 
Pomylił Chrześcijaństwo z Judaizmem 
Skandaliczna niewiedza Prezydenta USA, czy też raczej perfidna prowokacja?
W przemówieniu Baracj Obama opisuje Chrześcijaństwo odwołaniami do Judaizmu.  
Co musimy zrobić aby pokonać globalistów? 
Brat Alexis Bugnolo z Rzymu. 
Wzrost o 6000% zgonów spowodowanych szczepieniami w pierwszym kwartale 2021 r. w porównaniu z pierwszym kwartałem 2020 r 
Jak można się spodziewać, gdy nowe eksperymentalne „szczepionki”, które nie zostały zatwierdzone przez FDA, otrzymają zezwolenie na stosowanie w nagłych wypadkach w celu zwalczania „pandemii”, która ma obecnie ponad rok, liczba zgonów po zastrzykach tych zastrzyków gwałtownie wzrosła w Stanach Zjednoczonych. populacji o ponad 6000% na koniec pierwszego kwartału 2021 r., w porównaniu do odnotowanych zgonów po szczepionkach zatwierdzonych przez FDA na koniec pierwszego kwartału 2020 r. 
WHO: Poprzez zdrowie publiczne do globalnej dyktatury 
Traktat WHO oraz poprawki do Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych to bezpośredni atak globalistów na demokratyczne, suwerenne narody świata (chociaż już wiemy, że tak naprawdę ani one „demokratyczne”, ani „suwerenne”) w celu ustanowienia sanitarnej dyktatury WHO pod pretekstem walki z niekończącymi się pandemiami (a według nowej, zmienionej niedawno przez WHO definicji „pandemii”, pandemią może być dosłownie wszystko - może być „pandemia otyłości”, „pandemia depresji”, „pandemia kataru”, "pandemia alergii", itd.) 
Naczelna Izba lekarska współpracuje z duchami zmarłych lekarzy  
Bezczelność kowidowców przekroczyła wszelkie granice. Powołują się na autorytet zmarłych lekarzy, by ścigać uczciwych lekarzy.  
Charlie Sheen & Alex Jones on 9/11 
Znany aktor Hollywood aktor zebrał się na odwagę powiedzenia tego co myśli o 11 września 2001 roku 
Wzmożenie infekcji wirusowych wywołane jest przez szczepionki 
Przemówienie Thierry’ego Baudeta w holenderskim parlamencie nt. agendy Covid-19
 
Między piekłem a niebem - sytuacja 1 września 2020 
Hanna Kazahari z Tokio 1 września 2020. 
Izby lekarskie to organizacje przestępcze 
 
ZBRODNICZY DRUK 3238 + REFERENDUM “STOP BEZKARNOŚCI FUNKCJONARIUSZY PUBLICZNYCH” 
 
Rezonans magnetyczny niebezpieczny dla zaszczepionych 
Niektórzy ludzie silnie ucierpieli z powodu wytwarzanego przez niego elektromagnetyzmu.

Najcięższe przypadki skończyły się śmiercią osób poddanych tejże diagnostyce. 
Awantura w Sejmie o maseczki! 
Terror covidowy przeniósł się na teren Sejmu. Przeciwko temu protestuje Grzegorz Braun.  
Podobno to ten psychol Klaus Schwab 
To ten od "wielkiego resetu".  
Czy wirus istnieje? Czy SARS-CoV-2 został wyizolowany?  
Wywiad z Christine Massey. Czy wirus istnieje? Odpowiedzi na te prośby potwierdzają, że nie ma zapisów o izolacji / oczyszczeniu SARS-CoV-2 „wykonanej przez kogokolwiek, gdziekolwiek i kiedykolwiek”.  
Dr.Coleman szczepionka Covid możne zabić każdego 
Wszystkie zaszczepione istot zaczną umierać jesienią  
więcej ->

 
 

Czy kara śmierci ograniczyłaby skalę przestępczości?

Podobno kara śmierci ma tyluż zwolenników, co przeciwników. W nowoczesnej Europie zrezygnowano z tej kary. Nawet Rosja, Ukraina i Turcja.
Nie tylko w Polsce popełniane są okrutne zabójstwa. Jeśli w Rosji jest parę razy więcej mieszkańców niż w Polsce, to na każde koszmarne morderstwo u nas, tam przypada kilka. Czyli - jeśli u nas pokazują w telewizji upiorny przypadek zabicia jednego człowieka, tamże pokazują (albo mogliby pokazać) w to miejsce kilka razy więcej podobnych przypadków. A jednak oni również zrezygnowali z kary śmierci, choć z pewnością (jako zwykli a podobni nam ludzie) mają swoje zdanie i w większości (jak my) są za przywróceniem kary śmierci. I znacznie częściej są bombardowani obrzydliwymi relacjami niż my, Polacy. Nawet jedyny ujęty terrorysta odpowiedzialny za masakrę w Biesłanie otrzymał dożywocie.
Kara powinna być sygnałem dla potencjalnych zabójców (czyli dla nas wszystkich), że jeśli zostaną ujęci, to zostaną również zgładzeni. Kościół przez tysiące lat aprobował tę karę i nie wiadomo dokładnie, co się takiego stało, że nagle zmienił zdanie. W dobie terroryzmu można sobie wyobrazić, że w końcu ktoś u nas świadomie spowoduje wielką katastrofę i zginie wielu ludzi. I co? Terrorysta otrzyma dożywocie? Większość z nas z tym zapewne się nie zgodzi, ale tak właśnie będzie.
Często podaje się przykłady filmowe, na których ukazano wykonanie kary śmierci. Owszem, wygląda to koszmarnie i nie ma nic wspólnego z humanitaryzmem i miłością do człowieka. Rzeczywiście, można ją postrzegać jako odwet na zabójcy. Ale jeśli potem pokażą nam okrutną śmierć niewinnego człowieka zabitego przez siepacza, to nieco nam przechodzą skrupuły. Inna sprawa, że w obecnej dobie sterylne zabicie zbrodniarza (niejako z urzędu) już nie musi być aż tak makabryczne. Przecież można podczas snu, według komputerowego programu, wtłoczyć trujący gaz do celi i mamy rozwiązany problem unicestwienia człowieka, na którego zapadł surowy, ale sprawiedliwy wyrok. Tylko komputer "wie" - co, kiedy i jak... Dziesięciu sędziów uruchamia program parę miesięcy przed "zaśnięciem", który zdejmie ze stanu osobowego krwawego zabójcę o nieustalonej (dla ludzi) porze. Cyniczne? Tak, ale do przyjęcia wśród cynizmów tego świata.
Prawdopodobnie należałoby zmienić przepis mówiący o pełnej świadomości skazańca podczas wykonywania wyroku. Z jednej strony uznajemy, że świadome wykonanie kary jest zbyt okrutne, a z drugiej strony etycy nie zgodzą się na... nieświadome odejście zabójcy. Pętla moralna. Każdego roku w Polsce ginie kilkanaście osób podczas kąpieli, bo coś ulatniało się z piecyka. To coś, to czad. Czy widzicie powód, by zbrodniarzowi nie zaaplikować podobnego składu chemicznego? Oczywiście, poza argumentami (aksjomatami), że człowiek jest dobrem najwyższym, że nie można odpłacać mu tym samym i poza stwierdzeniem, że będąc w UE już nigdy nie wykonamy wyroku kary śmierci.
Ongiś kara śmierci była orzekana tylko w przypadkach najcięższych zbrodni popełnianych świadomie i z wyrachowaniem. Pomijam tu przestępstwa typu szpiegostwo (zdrada ojczyzny) i przestępstwa gospodarcze. Zatem, nawet jeśli dzisiaj funkcjonowałaby ta kara, to i tak nie orzekano by jej za każde zabójstwo. Pewnie takich przypadków byłoby jedynie parę rocznie. Poważnym problemem są koszmarne pomyłki sądowe, których wiele jednak popełniono (mówi się otwarcie o tym po zastosowaniu badań DNA w kryminalistyce, zwłaszcza w USA, gdzie jednak ta kara ciągle obowiązuje).
Mimo że kara śmierci powinna być orzekana jedynie w oczywistych przypadkach (bez poszlak), to jednak istnieje gro?ba popełnienia pomyłki. Ostatnio w Polsce ujawniono przypadek skazania na dożywocie domniemanego zabójcy, który przyznał się do zbrodni (sic!), a jednak po latach ujęto prawdziwego zbrodniarza (inna sprawa - czy ów niewinny, a niezaradny człowiek, przyznałby się do winy, gdyby groziła mu kara śmierci?). To poważne zarzuty wobec (jednak czasami błądzącego) wymiaru sprawiedliwości. Co byłoby, gdyby zdążono wykonać karę?! Jak czują się prawnicy, którym pewnie zimny pot wystąpił na plecach (unieważnienie wyroku a sprawa kary śmierci).
Na koniec poruszę nieomawiany przypadek ewentualnego wykonywania kary śmierci za przestępstwa gospodarcze. Rozumiem, to niepopularne zagadnienie, bowiem kojarzy się z chińskimi koszmarami pokazywanymi czasami w mediach. U nas też wykonano bodaj parę podobnych wyroków. Myślę, że nikt nie poprze kary śmierci w aspekcie finansowych przewałów w naszej rzeczywistości, kiedy kara ta ma szlachetnych przeciwników już za ohydne zbrodnie, a co dopiero za zabór mienia. Ale zapytam przewrotnie - o ileż godniej by nam się żyło, gdyby po 1989 r. orzeczono by (i wykonano!) parę ostatecznych wyroków? Bylibyśmy wszyscy bardziej uczciwi. Gdyby zlikwidowano kilku cwaniaków, którzy ograbiliby zakłady pracy i banki na miliony złotych, to Polska byłaby piękniejszym krajem. Owszem, na trupach superzłodziei. I cóż z tego, zapytam nieetycznie i niezbyt po chrześcijańsku? A teraz - dyrektor banku ukradł klientowi parę milionów złotych. Bank nie chce oddać tych pieniędzy (bo uważa, że nie odpowiada za to), a zaborcy mienia grozi parę lat odsiadki. Po dwóch latach wyjdzie na wolność za dobre zachowanie i do końca życia nie będzie musiał pracować. Klient może popełnić samobójstwo, a my patrzymy na jego zmagania, jak na zebry przechodzące stadem przez rzekę, w której krokodyl wybrał sobie jednego paskowatego dziwaka ze stada - co to resztę obchodzi, najważniejsze, że my przeszliśmy bezpiecznie. A złodziej śmieje się! Śmieje, bo i ja - gdybym Was, drodzy Czytelnicy, okradł w biurze turystycznym, na giełdzie, w komisie samochodowym, w notariacie, w banku, to także bym serdecznie a szczerze obśmiał się w Wasze okradzione a pełne miłości do bli?niego twarze! I wszystkim emerytom, którzy w tym frajerskim kraju będą otrzymywali po niecałym tysiącu złotych miesięcznie za swe zmarnowane życie w robocie dla siebie i dla ojczyzny. Bo demokratyczna Temida w dziwnym kraju jest słaba i śmieszna.
Gdyby ów dyrektor wiedział, że grozi mu za taki przekręt kara śmierci, gdyby uczęszczając do szkoły już wówczas dowiedział się, że za to grozi kara śmierci, z pewnością nie ukradłby tych pieniędzy. Wyobra?my sobie - wprowadzając karę śmierci za przewały, mielibyśmy uczciwszych celników, urzędników, lekarzy, prawników, działaczy sportowych, księży. Za cenę paru szczególnie zaborczych typów przynoszących wstyd naszej cywilizacji, mielibyśmy parokrotnie uczciwsze i szczęśliwsze społeczeństwo. Kara śmierci byłaby wykonywana jedynie w przypadku udowodnienia wielkich afer i w przypadku niezwrócenia zagarniętego mienia w całości wraz z dodatkowymi karami i kosztami prowadzenia sprawy, czyli prawdopodobnie nie doszłoby do jej wymierzenia z oczywistego powodu.
Można sobie odpowiedzieć na pytanie - czy widmo kary śmierci przeciwdziałałoby rozszerzaniu się przestępczości? Owszem, w wielu sektorach naszego życia, zwłaszcza finansowego (przestępstwa "białych kołnierzyków" oraz zwykłych bandytów w zaborze wielkich kwot). Na pewno nie ograniczy liczby popełnianych zabójstw na tle emocjonalnym, ale też poprzednio w takich przypadkach nie orzekano najwyższej kary, więcej - nie zasądzano także dożywocia ani nawet 25 lat pozbawienia wolności. Ale kary śmierci nikt poważny nie przywróci w Polsce. Żaden polityk nie zaryzykuje swej kariery, zwłaszcza po ostrych brukselskich reprymendach dotyczących zaledwie chęci zgłoszenia tematu do dyskusji w Unii Europejskiej. Być może w sejmowym tajnym głosowaniu i owszem, ale musiałaby odbyć się jawna debata. Co ciekawe, jeśli przeciętny człowiek jest za karą śmierci, to po otrzymaniu mandatu posła, zmienia swe poglądy. Dlaczego? Bowiem orientuje się, że uczciwe wyrażanie emocji podczas imienin, to jedno, a moralizowanie i pouczanie społeczeństwa z sali sejmowej, to zupełnie inna sprawa...
Czy jestem za wprowadzeniem kary śmierci? Proste pytanie, ale niełatwa odpowied?. Niech każdy sobie odpowie na nie, jak również na podobne pytanie - czy jestem za dopuszczalnością aborcji? Zbyt ogólne problemy - każdy przypadek powinien być oceniany osobno. Nie jestem za powszechnym wprowadzeniem kary śmierci, ale za jej dopuszczalnością w wyjątkowych przypadkach (i podobnie jest z aborcją). A moja opinia - większe zło wyrządza społeczeństwu superzłodziej okradający setki ludzi i pozbawiający ich środków do życia, zwykle rozbijając ich rodziny oraz skłaniając do popełnienia samobójstwa, niż bandyta pozbawiający życia niewinnej ofiary, zapewne wywoła konsternację wśród eleganckich i dobrze ułożonych rodaków. W przypadku świadomego zrujnowania firmy mamy dramat całej społeczności, upadek ważnych zasad prawnych często w glorii wykorzystywanego prawa, ryzyko zamieszek społecznych i wypaczenia moralne w dłuższych horyzontach czasowych. Natomiast śmierć jednej niewinnej osoby jest tragedią tylko dla jej rodziny i nie wprowadza większego zakłócenia w funkcjonowaniu społeczeństwa (jakkolwiek brzmi to okrutnie i cynicznie), zwłaszcza że najczęściej ofiara nie ma możliwości uniknięcia tragedii. Owszem, jest to zwykle historia medialna i podsycana przez media, ale gro?niejsze dla społeczeństwa są przestępstwa gospodarcze, czego nikt nie zauważa... Codziennie ginie ok. 15 osób w wypadkach drogowych oraz kilkanaście osób popełnia samobójstwa. Poza rodzinami zwykle nikogo to nie interesuje. Pojedyncze dramaty. Społeczeństwo funkcjonuje "jakby nigdy nic". Natomiast wielkie gospodarcze przekręty sieją spustoszenie w moralności społeczeństwa, deprawują niemal wszystkie jednostki tej gromady i mają negatywny wpływ na postęp cywilizacyjny.
Co ciekawe, prawo dopuszcza indywidualny odwet - jeśli natychmiast zabijesz napastnika, choćby tylko złodzieja roweru, telefonu, radyjka, to będziesz (w zasadzie) uniewinniony. I w ten sposób ideały postępowej ludzkości są zachowane. Wilk syty i owca cała. Gdyby jednak wprowadzono karę śmierci, to corocznie kilku Polaków byłoby uratowanych, ponieważ potencjalni mordercy (choćby w ostatniej chwili) zrezygnowaliby z makabrycznego planu. Ale czy warto ratować paru rodaków (którzy nawet by nie wiedzieli, że los ich oszczędził - nie zdawaliby sobie sprawy, że żyją dzięki karze śmierci, wprowadzonej w kodeksie karnym) rezygnując ze szczytnej a humanitarnej idei likwidującej karę śmierci? Prawdopodobieństwo, że to właśnie my zostaniemy zamordowani jest znikome, a jakiż komfort bycia Europejczykiem przez wielkie E. Ale o taką (podobno) Polskę walczyliśmy...
Dlaczego mądrale a etycy nie aprobują kary śmierci za przestępstwo gospodarcze, nawet jeśli godzą się na nią w niektórych demokratycznych państwach za pewne rodzaje zabójstw? To dość proste i praktyczne - oni są przekonani, że nie zamordują dla korzyści materialnych, natomiast NIE wykluczają, że oni (lub ktoś z ich rodziny) nie połaszczą się na te korzyści w "białych kołnierzykach"!
Czy kara śmierci może ograniczyć poziom przestępczości? Jeśli ja (Ty, oni) nie zabiję tudzież nie zrujnuję firmy dla pieniędzy, ponieważ boję się kary śmierci i lęk (potencjalnego mordercy) przed tą karą spowoduje, że rocznie kilku ludzi zostanie ocalonych, to mamy pośredni dowód na zmniejszenie liczby zabójstw w przypadku wprowadzenia kary śmierci. Jednak teraz sprawa jest polityczna i nikt jej nie zaproponuje w Europie na poważnie. Inteligentny a wygadany polityk może w Europie pięknie mówić o humanitaryzmie zlikwidowania kary śmierci, zaś w Stanach Zjednoczonych, tenże sam polityk, mógłby przekonywać o słuszności tejże kary i agitować za jej pozostawieniem w kodeksie karnym...
22 wrzesień 2006

Mirosław Naleziński, Gdynia 

  

Archiwum

Polonia Protestuje
luty 9, 2003
Polskie zdrowie
luty 24, 2005
Znaczenie obrony przeciwlotniczej Iranu
listopad 29, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
A więc po staremu
listopad 24, 2005
Prawidło tylko do obuwia
marzec 2, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Wyobra?cie sobie Państwo
styczeń 24, 2003
Którzy zabijają naszą wiarę
listopad 28, 2006
Artur Łoboda
Rosja nadal jest i będzie gro?ną potegą
marzec 23, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Program "Polska 2005" (III)
marzec 9, 2005
jeswiat
Masoneria (4)
Rytualne tworzenie "Nowego człowieka"

grudzień 2, 2003
Swiat unijnych iluzji (2)
kwiecień 4, 2003
Jerzy Robert Nowak
My są... SOBCZAK i SZPAK
luty 25, 2003
http://angora.pl/
Doktryna 3 Wrogów?
maj 5, 2005
realista
List Otwarty Zrzeszenia Artystycznego "ZA" Do Pana Lecha Kaczyńskiego Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy
sierpień 16, 2004
Co tanie to drogie
lipiec 22, 2004
"Żyd Suss" po amerykańsku
listopad 30, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Iran zaprzecza holocaustowi :)))
styczeń 29, 2007
Tom tłum. t.v.r.
Pytanie, które powinien sobie zadać każdy Polak
styczeń 9, 2007
Artur Łoboda
Alei/Alej
czerwiec 11, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Perfidia J. T. Grossa
luty 14, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media