|
"Brzytew", czyli wolność wynegocjowana
|
|

Michnik: "Jacek pewno by wybaczył także tym draniom"
Ci dranie to nie kto inny tylko historycy z IPN, którzy zgodnie z prawem i nałożonymi przez ustawodawcę zadaniami analizują zasoby instytutu, a następnie publikują swoje prace.
Ich winą jest jednak to, że czasami obraz naszej przeszłości jaki wyłania się po przeczytaniu do tej pory tajemnej dla Polaków wiedzy nijak się ma do historii pisanej przez ostatnie kilkanaście lat przez środowisko Gazety Wyborczej wraz ze "słusznymi" historykami, którzy według Adama Michnika powinni mieć wyłączność na opisywanie naszych dziejów najnowszych.
W podobnym tonie wysmażono idiotyczny list "dziewięciu" do Prezydenta RP w którym czytamy:
"Pan, jako urzędujący Prezydent RP, ma obowiązek postawić temu tamę, bo nie ma przyszłości naród, który nie potrafi oddać sprawiedliwości bohaterom przeszłości"
Jednym słowem zlikwidować IPN lub zabronić historykom grzebania w niektórych życiorysach. Ikony wyprodukowane przez salon muszą pozostać nieskazitelne i bić blaskiem jaki nadano im z dużym wysiłkiem przez ostatnie kilkanaście lat.
Należy "od.....ć się od generała", zostawić w spokoju "człowieka honoru" Kiszczaka. Michnik, Kuroń, Geremek i cała reszta towarzystwa to wzory do naśladowania i autorytety na wieki.
Czy Jacek Kuroń był odważnym człowiekiem? - Tak
Czy był opozycjonistą - Tak
Czy był komunistą - Tak
Czy był polskim patriotą? - moim zdaniem Nie
I właśnie ta cała awantura o negocjacje, które są tajemnicą Poliszynela od wielu lat. One wszak miały doprowadzić i doprowadziły do okrągłego stołu. Wolność wynegocjowana w Magdalence oprócz zagwarantowania bezkarności komunistom miała jednocześnie zmarginalizować wszelkie środowiska patriotyczne, chadeckie i antykomunistyczne.
Esbek Lesiak, który ponoć negocjował z Kuroniem został pó?niej dzięki jego wstawiennictwu pozytywnie zweryfikowany i już w wolnej Polsce zajął się ponownie inwigilacją tej części prawicy, która "historyczny kompromis" nazywała zdradą Kto go zadaniował? Można się tylko domyślać.
Jeżeli kogoś zdziwiło i zaskoczyło wystąpienie świeżo upieczonego posła Adama Michnika we wrześniu 1989 roku w obronie morderców w togach to dziś nie powinno to już nikogo dziwić. Na postulat Kazimierza Ujazdowskiego, aby ukarać morderców sądowych Michnik przemówił:
" Mnie nie trzeba tłumaczyć, że komunizm to nic dobrego... Ale właśnie z tej perspektywy chcę powiedzieć, że w niektórych głosach, o czym mówię z bólem, usłyszałem coś, co bym nazwał antykomunizmem jaskiniowym. ..I nie chcę powiedzieć, że dziś z popisywaniem się tymi deklaracjami, gdzie się PZPR miesza z błotem, przyrównuje do katyńskich morderców... ja nic wspólnego nie mam i nie chcę mieć... "
Następne "wielkie" przemówienie Michnika to emocjonalne grzmienie z trybuny sejmowej przeciwko nacjonalizacji majątku PZPR.
Zaciekła, przez lata trwająca kampania antylustracyjna prowadzona przez człowieka, który w towarzystwie co najmniej dwóch byłych współpracowników komunistycznej bezpieki wertował archiwa stawia go w bardzo dziwnym świetle. Zwłaszcza, że Wałęsa nieopacznie wymienił go jako jednego z upoważnionych do rozmów z SB.
Juz wiele lat temu Gazeta Wyborcza pisała niezbyt pochlebnie o Herbercie. Środowisko to podszczypywało nieustannie Prymasa Wyszyńskiego. Z błotem mieszano takich wielkich Polaków jak Roman Dmowski. Zniszczono w haniebny sposób wielkiego patriotę księdza Jankowskego. Walenie w autorytety i w takie historyczne narodowe zrywy jak na przykład Powstanie Warszawskie było specjalnością GW.
Dziś podnosi się wielkie larum z powodu Jacka Kuronia, o którego negocjacjach z SB przecież wiedział sam Wałęsa o czy nieopacznie chlapnął. Nie mówił o tym przez lata w trosce o to, aby ta "brzytew" jak się pięknie wyraził w TVN24 nie dostała się w ręce oszołomów i durniów.
Reglamentacja niewygodnej prawdy i tworzenie kłamliwych legend stało się specjalnością okrągło - stołowego towarzystwa. Dziwna ta nasza historia. Jednych opozycjonistów komunistyczna bezpieka zabijała zaś inni dostąpili zaszczytu negocjacji i udziału we władzy.
Prezes IPN stwierdził, iż historię najnowszą wypadałoby napisać od nowa. Salon zaś zaciekle będzie bronił wersji uzgodnionej z komunistami. Wersji, która miała obowiązywać po wsze czasy.
A z kim negocjowano przy wódeczce?
Oczywiście z lud?mi honoru.
16 września 1988 odbyło się pierwsze spotkanie strony rządowej z opozycją w Magdalence. Od 6 lutego do 5 kwietnia 1989 roku trwało przedstawienie pod tytułem "okrągły stół".
20 stycznia 1989 zamordowano ks. Stefana Niedzielaka.
30 stycznia 1989 w Białymstoku zamordowano księdza Stanisława Suchowolca.
11 lipca 1989 w Krynicy Morskiej zamordowano ks. Sylwestra Zycha.
W cieniu tych zbrodni trwało bratanie się przyszłych zarządców naszego kraju.
Tak oto dziesięciomilionowy ruch o nazwie "Solidarność" został oszukany, a do władzy doszli pojednani po latach Natolińczycy i Puławianie lub jak kto woli "chamy i żydy".
Oczywiście oficjalna obowiązująca wersja mówi o porozumieniu postkomunistów z opozycją solidarnościową.
Dzisiaj w południe już bez zbędnych kamuflaży Partia Demokratyczna i postkomuniści z SLD zawarli wyborczy sojusz.
Jednym słowem znowu się dogadali.
A jak to ocenią wyborcy?
|
|
5 wrzesień 2006
|
|
Mirosław Kokoszkiewicz
|
|
|
|
2008.07.19. godzina 1200 serwis wiadomości
lipiec 19, 2008
tłumacz
|
Oszmiańskie korzenie Europy
grudzień 27, 2006
Stanisław Michalkiewicz
|
Oszołomstwo zwyciężyło - "Dzień kpiny" w Krakowie
lipiec 1, 2004
|
Afganistan jako trudny problem NATO
styczeń 20, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Jacy ci "żydzi" są pazerni, wciąż im mało...
maj 22, 2007
www.krakow.pl
|
"Wujek Józek" fragment książki "Duch Apokalipsy" Johna Higginsa. Z Rodziału pt. "Czaszka i Kości" czyli "Skull and Bone
październik 10, 2006
John Higgins
|
"Faludża" - fragment rozdziału "Wojna w Iraku" z książki "Duch Apokalipsy" Doroty Szczepańskiej
październik 13, 2006
Dorota Szczepańska
|
Rozwój gospodarczy najlepszym srodkiem na powstrzymanie wojen. Konferencji w Moskwie poswiecona infrastrukturze
maj 14, 2007
INSTYTUT SCHILLERA
|
Aurea mediocritas (!)
listopad 10, 2005
Marek Olżyński
|
Czarna dziura
czerwiec 11, 2003
|
Petersburg stolicą Obwodu Leningradzkiego
grudzień 20, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Polska Partia Pracy - pomijana w sondażach przedwyborczych alternatywą dla obecnych partii?
październik 7, 2007
Dorota
|
Nie złoty środek, ale szansa
luty 21, 2006
|
"Orange Alarm"
grudzień 31, 2004
Marek Głogoczowski
|
"Alternatywna" droga krzyżowa
sierpień 4, 2002
alt
|
"Polska jest w tarapatach finansowych"
luty 1, 2006
PAP
|
Benedykt XVI o "lekarstwie nieśmiertelności"
marzec 9, 2008
PAP
|
"Amerykański Hak" na K & K
październik 14, 2007
przysłał MG
|
2030
lipiec 20, 2008
|
Cisza informacyjna w sprawie lokalizacji amerykańskich rakiet na polskim terytorium
kwiecień 21, 2007
pnlp
|
więcej -> |
|