|  
    
      
      
        
          
            
 
            
              
              
                
                  Logika a bezprawie
                 | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                  
                  
                    Wychowani w "europejskim kręgu kulturowym" - zgodnie z łacińskimi kanonami myślenia, nie rozumiemy mongolskiego trybu stanowienia Prawa, bo w nim władza jest źródłem Prawa, a nie żadne zasady. 
Tą mentalność przejawiały zarówno Rządy PRL-u, jak też polskojęzyczne Rządy Trzeciej RP. 
Szczególnie jaskrawe było to w okresie rządów PO. 
Ale równocześnie mongolski tryb myślenia przejawiał tak zwany "Wymiar Prawa" Trzeciej RP. 
Szacunek do Prawa stanowionego - do aktów prawnych był u tej "nadzwyczajnej kasty ludzi"  czymś całkowicie obcym.  
To Oni czuli się "źródłem" i "wykładnią" Prawa.  
Jednocześnie, przez 72 lata swojej działalności stanowili bezprawie i mongolski zamordyzm! 
 
O tym, że sędziowie są skorumpowani i pozbawieni jakichkolwiek zasad moralnych wie doskonale KAŻDY - kto miał z nimi styczność! 
Pod rządami Zbigniewa Ziobro odważono się sprawdzić finanse jednego Sądu i okazało się, że w instytucjach tych dochodzi do zuchwałych kradzieży ogromnych ilości pieniędzy publicznych.  
Przestępcza działalność w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie nie jest wyjątkiem, ale NORMĄ w całym polskojęzycznym Wymiarze Bezprawia.  
Jest rzeczą oczywistą, ze w takiej sytuacji kontrole powinny być przeprowadzone w KAŻDYM polskojęzycznym Sądzie! 
 
Ale intencją tego artykułu jest zadanie retorycznego pytania: 
Skoro wyroki sądowe wydawane były w wyniku przestępstw i na podstawie aktów przestępczych - to czy  są one prawomocne?!!! 
Ile wyroków Sądu Apelacyjnego należ uznać za bezprawne? 
 
I pytanie retoryczne: jak długo zuchwałe kradzieże i działanie w zorganizowanych grupach przestępczych - przez kreatury z Wymiaru Prawa - nazywać się będzie "niedopełnieniem obowiązków służbowych? 
Przecież w krakowskim Sądzie Apelacyjnym działała zorganizowana grupa przestępcza! A przestępstwo dokonane przez sędziego winno by karane potrójnie! 
W przeciwnym wypadku ta sędziowsko - prokuratorska dzicz - dalej będzie nami rządzić wedle mongolskiego bata sądowego. 
                   
                 | 
               
 
              
                | 
                   
                    15 grudzień 2016 
                   
                   | 
               
 
              
                | 
                   Artur Łoboda  
                 | 
               
 
              
             
 
            
           | 
         
       
 
      
          
       
      
      
      
        
          
            
 
            
              
              
                | 
                     
                   | 
               
 
              
                Jest pewien sąd.
 W nim - według pewnego sędziego - 99% wyroków jest opracowanych, ustalonych i sporządzonych, jako projekt dokumentu przed odbyciem posiedzenia jawnego. 
 Co to oznacza?
 Że sędziowie działają w takim sądzie w warunkach przestępstwa ciągłego. 
 Ustalanie wyroku przed rozprawą i naradą, po której następuje głosowanie nad treścią wyroku, stanowi co najmniej przestępstwo przeciwko dokumentom, jako i wymiarowi sprawiedliwości. 
 Ktoś kto wejdzie do takiej struktury - wystarczy by choćby odbył w takich warunkach jedną sesję - już jest "ugotowany" i wciągnięty w strukturę mafijną, z której w istocie nie ma już wyjścia, bez aktu odwagi, który jeśli się dokona, wyrzuca taką osobę poza ten zawód, jako zdrajcę.  
 Co jest ważne?
 Aby posiedzenia odbyły się o czasie.... | 
               
 
              
                | 
                   2016-12-15 
                  Magellan 
                 | 
               
 
              
                  | 
               
              
              
                | 
                     
                   | 
               
 
              
                Miałem niedawno do czynienia z taką sprawą. 
 Oskarżenie grupy Krakowian o fałszowanie map geodezyjnych przez urzędników miejskich, określone zostało przez skorumpowaną prokurator "prostowaniem niedokładności w mapach". 
 Sędzia odrzucił nasze zażalenie i po pięciu minutach przeczytał dziesięciominutowe uzasadnienie - na którego napisanie potrzeba minimum pół godziny. 
 Mało tego, w uzasadnieniu wyroku były sformułowania nieużyte w żadnym miejscu akt sprawy. Natomiast takie konstrukcje słowne używali przy mnie oskarżani urzędnicy miejscy, którzy najpewniej byli prawdziwymi autorami decyzji sędziego. 
 Tak więc - w Sądach krakowskich - to przestępcy są prawdziwymi  sędziami we własnej sprawie.  | 
               
 
              
                | 
                   2016-12-15 
                  Artur Łoboda 
                 | 
               
 
              
              
              
             
           | 
         
       
         |  
    
      
      
        
          
            
 
            
              
                 | 
               
 
              
              
                Ekonomia państwa narodowego 
                  kwiecień 12, 2003 
                  
                    Roman Kafel 
                   
                   | 
               
 
              
                Precyzyjne pomyłki dla Polski i nie tylko 
                  kwiecień 11, 2003 
                  
                    Andrzej Kumor 
                   
                   | 
               
 
              
                Poland 
                  wrzesień 8, 2003 
                  
                    Ojczyzna.pl 
                   
                   | 
               
 
              
                ABW zatrzymała Dochnala 
                  wrzesień 27, 2004 
                  
                    PAP 
                   
                   | 
               
 
              
                Strach przed własnymi myślami 
                  styczeń 4, 2007 
                  
                    Artur Łoboda 
                   
                   | 
               
 
              
                Prostacy 1 
                  luty 26, 2005 
                  
                     
                   
                   | 
               
 
              
                Co z marginesem społecznym? 
                  październik 31, 2006 
                  
                    Mirosław Naleziński, Gdynia 
                   
                   | 
               
 
              
                Siekielski i Morozowski z TVN nagrali próbę przekupstwa Renaty Beger przez posła PiSu 
                  wrzesień 27, 2006 
                  
                    Dorota 
                   
                   | 
               
 
              
                Problem żydowski wg Theodorakisa
 
                  wrzesień 7, 2004 
                  
                     
                   
                   | 
               
 
              
                Izraelczycy uzywali broni masowej zaglady przeciwko Palestynczykom 
                  marzec 26, 2003 
                  
                    Jacek Szpakowski 
                   
                   | 
               
 
              
                Ochrona Zdrowia 
Prawa Rynku a Prawa Człowieka 
                  październik 9, 2004 
                  
                    Adam Sandauer 
                   
                   | 
               
 
              
                Samobójstwa weteranów z Iraku i Afganistanu 
                  listopad 14, 2007 
                  
                    AFP 
                   
                   | 
               
 
              
                Łamanie Praw Człowieka Pod Okupacją Izraela 
                  wrzesień 30, 2006 
                  
                    Iwo Cyprian Pogonowski 
                   
                   | 
               
 
              
                Co było do rozkradzenia - rozkradziono 
                  maj 15, 2008 
                  
                    "Rzeczpospolita" 
                   
                   | 
               
 
              
                Wskrzesić ducha patriotyzmu 
                  sierpień 13, 2003 
                  
                    Małgorzata Bochenek 
                   
                   | 
               
 
              
                Czyżby podstęp Busha? 
                  luty 11, 2003 
                  
                    zaprasza.net 
                   
                   | 
               
 
              
                Podróż po starym lądzie (2) 
                  maj 1, 2008 
                  
                    Artur Łoboda 
                   
                   | 
               
 
              
                Profesóry po linii partyjnej 
                  maj 6, 2003 
                  
                    Artur Łoboda 
                   
                   | 
               
 
              
                Czy Polska Staje Się Państwem Buforowym? 
                  luty 28, 2008 
                  
                    J.Ł 
                   
                   | 
               
 
              
                Zmienić Naród, albo wymówki durniów 
                  czerwiec 10, 2006 
                  
                    Artur Łoboda 
                   
                   | 
               
 
              
             
 
            
           | 
         
       
        |