|
Klimat i trop finansowy |
|
To właśnie mega-korporacje i mega-miliarderzy — (...) są głównymi zwolennikami “oddolnego” ruchu dekarbonizacji — od Szwecji przez Niemcy po USA i dalej. |
|
CZY ROZUMIESZ SKĄD ZAMIESZKI I PRÓBA WYWOŁANIA WOJNY DOMOWEJ W USA? |
|
nie podejmuje żadnych interwencji w stosunku do osobników kierujących takimi organizacjami jak „Antifa” i Black Lives Matter – czyli George Sorosowi, Billowi Gates czy Amerykański wirusolog i członek powołanej przez administrację Donalda Trumpa grupy zadaniowej ds. epidemii COVID-19 Anthony Fauci – który jest siłą napędową dla Gatesa i Sorosa w sparawie Covid-19 i szczepionek. – to wszystko, zaprzecza opisom powyższego artykułu. Myślę że czas pokaże co dalej… |
|
Jak ludzie "umierają" w "szpitalach kowidowych" |
|
Tak wygląda koronawirus Covid 19 w szpitalach zachodniej Polski |
|
whatreallyhappened.com |
|
Warto dodać ten link do Pana strony: http://whatreallyhappened.com/
99% tez dotyczących religii, polityki i ekonomii i filozofii się pokrywa z tezami zaprasza.net. Topowa strona. |
|
Paszporty szczepionkowe to koń trojański (napisy PL) |
|
|
|
Ludobójstwo covid |
|
Wywiad z CLAIRE EDWARDS |
|
Powszechny nakaz maskowania nadal jest bezprawny |
|
Pomimo nowelizacji ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi nakaz zakrywania twarzy jest bezprawny. |
|
Kowidowa żydokomuna szykuje sądy kiblowe |
|
Reżim kowidowy Morawieckiego zamierza wprowadzić "komisarzy politycznych" dla ścigania wolnego słowa. |
|
Here's Why You Should Skip the Covid Vaccine |
|
“The world has bet the farm on vaccines as the solution to the pandemic, but the trials are not focused on answering the questions many might assume they are.” |
|
Czy zaszczepieni staną się własnością koncernów farmaceutycznych? |
|
Czy szczepienia służą nowoczesnemu niewolnictwu? |
|
Na straży wolności: Goldman Sachs |
|
Gerald Celente i John Stossel rozmawiają z sędzią Napolitano o różnych, nie do końca jasnych powiązaniach, między amerykańskimi bankami i rządem USA. Największe podejrzenia budzi bank Goldman Sachs, który ma dziwną nadreprezentację we władzach rządowych. Dla przypomnienia, dodam, że pracownikiem tego banku jest były premier RP, Kazimierz Marcinkiewicz, a bank był zamieszany w spekulacje na złotówce. |
|
Polskie firmy nie obsługuja POLICJANTÓW |
|
|
|
Aresztowanie Prezydenta Korei Południowej |
|
|
|
Ludobójstwo COVID- konferencja w Wiedniu 23 październik 2020 |
|
Znieść wolności obywatelskich,
Zniszczyć gospodarki,
Zamknąć małe i średnie przedsiębiorstwa,
Oddzielić, izolować i terroryzować członków rodziny,
Zubożyć ludzi, w tym zniszczyć miejsca pracy,
Usunąć dzieci z ich rodzin,
Internować dysydentów do obozach koncentracyjnych,
Udzielać immunitetu urzędnikom rządowym do popełnienia przestępstw: zabójstwo, gwałtu i tortur (Wielka Brytania),
Wykorzystać policję, wojsko i najemników do kontroli populacji,
Zmusić populacje do szczepień niemedyczną szczepionką zawierającą mechanizmy kontroli populacji bez ich świadomej zgody |
|
Nazwisko Horban na mapie świata |
|
|
|
Kanciarze z Wall Street |
|
Film przedstawia kulisy Wall street . Metody działania , które doprowadziły w ciągu kilku ostatnich lat do wywołania kryzysu finansowego. |
|
Astrid Stuckelberger, sygnalistka WHO - wywiad 'Planet Lockdown' |
|
|
|
Deklaracja Wielkiej Barrington |
|
Po atakach, oto wypowiedź profesora Sucharita Bhakdi. |
|
Mój dom, mój świat ... |
|
BOŻENA MAKOWIECKA - MÓJ DOM, MÓJ ŚWIAT...
Tytułowa piosenka z płyty "Mój dom, mój świat" powstała tuż po obaleniu rządu Olszewskiego.
O ile refren podobał się wszystkim, o tyle zwrotki - niekoniecznie... Stąd opóźniona o prawie 20 lat premiera teledysku ... |
|
Monika Jaruzelska zaprasza Grzegorz Braun! cz.1 |
|
|
więcej -> |
|
Kto zniszczył WTC i zabił dzieci w Osetii?
|
|

Że zrobili to "terroryści" - taka odpowied? jest zbyt prosta i nie całkiem prawdziwa. Zanim poszukamy "winnych" - we?my pod uwagę fakt, że na początku XX wieku cały świat "zachorował" na totalitaryzm i manię "rozwiązań ostatecznych" - wszystko w imię "Bożej Sprawiedliwości" lub "Nowego Ładu" w ogóle. Masowo zabijali niewinnych ludzi i terroryzowali świat liczni politycy reprezentujący różne ideologie, a radykalni chrześcijanie (nie tylko Świadkowie Jehowy) obiecywali sobie i innym, że Bóg
wytępi nieprawych (czyli wszystkich myślących inaczej niż oni) a sprawiedliwym (czyli właśnie im) odda świat... Jakież to siły sprawiły, że wielkie rzesze ludzi uległy umysłowemu zaczadzeniu pod różnymi względami? Pojawiło się też ludobójstwo na wielką skalę: czy Hiroszima była bardziej usprawiedliwiona niż na przykład Katyń i Birkenmau? "Projekt Manhattan" (program budowy pierwszej bomby atomowej) złowrogo koresponduje z Manhattanem 2001, gdyż wspólnym mianownikiem jest tu
śmierć spadająca z pogodnego nieba i zabijająca niewinnych. Czy jakakolwiek racja usprawiedliwia takie środki "perswazji"? Co z tego, że w Hiroszimie i Nagassaki dokonano "legalnej" hekatomby? Czy zagłada atomowa jakiegoś kraju, wywołana naciśnięciem guzika w majestacie "legalnego" prawa przez "prawomocnego" polityka, nie byłaby zbrodnią ludobójstwa?
Jak to się zaczęło? Z myślą o "Nowym i Sprawiedliwym Świecie" - komunista Lenin postanowił ostatecznie rozprawić się z arystokracją i elitami społecznymi w ogóle - potem Hitler usiłował unicestwić komunistów, Żydów i Słowian - a kilkadziesiąt lat pó?niej Pol Pot w Kambodży kazał zabijać nawet ludzi w okularach, bo zbyt inteligentnie wyglądali... Tak samo bezlitosnymi kryteriami (tyle, że narodowymi i religijnymi) kierowali się mieszkańcy Rwandy, Bośni i wielu innych rejonów zapalnych...
Lecz Lenin, Stalin, Hitler czy Pol Pot i liczni maniacy mniejszego formatu nie wzięli swoich ponurych rojeń z powietrza. Także islam nie posiada "patentu" na nienawiść i terroryzm - korzenie ludobójstwa są dużo starsze.
Marzenia o tym, aby się rozprawić z lud?mi złymi i świat oddać dobrym i sprawiedliwym - są stare jak filozofia, a przede wszystkim religia. Oto w Biblii jest "Księga Powtórzonego Prawa" - a tam napisano jednoznacznie i bez żadnych wątpliwości: Należysz do Narodu Wybranego, Bóg daje ci Ziemię Obiecaną i nakazuje wytępić jej grzesznych mieszkańców, bo wyznają oni obrzydliwą wiarę... Ziemia płynąca miodem i mlekiem będzie należeć do ciebie - nie zlituje się twoja ręka i oko nad starcem,
kobietą , niemowlęciem... Tylko tęp wszystkich powoli i systematycznie, aby się dzikie zwierzęta nie rozmnożyły na opustoszałych terenach... Nie zlituje się oko twoje na nimi, abyś nie służył ich bogom... i tak dalej i tak dalej - a w "Księdze Jopzuego" opisano, jak się to robi "po Bożemu"...
Gdyby nie "Boża Obietnica" sprzed 2700 (!) lat - nie powstałby dzisiejszy Izrael. Tylko determinacja podbudowana głęboką wiarą w Bożą i historyczną rację sprawiła, że powstało nowe państwo w "morzu" arabskiej i islamskiej nienawiści. Właśnie na terenach "Ziemi Obiecanej" - tam, gdzie w imieniu Boga dokonano przed tysiącleciami eksterminacji Kananejczyków i kilku innych narodów mezo-arabskich.
Co z tego wynikło? Z jednej strony została otwarta stara i głęboka rana w zbiorowej pamięci pokoleń, a z drugiej strony nastąpiło zderzenie z kulturą islamską - również bazującą na obietnicy Bożej (w tym wypadku Allacha), a przy tym jeszcze bardziej spójną, nieprzejednaną i zdeterminowaną. Można było z góry spodziewać się jednego efektu: walki na śmierć i życie bez żadnych szans na dialog i jakiekolwiek przymierze. Ponieważ oba systemy mają wspólne korzenie, więc znów gro?nie przemówiła Biblia -
konkretnie, Deutronomium od rozdziału 7: Obłożysz ich klątwą, nie zawrzesz z nimi przymierza i nie okażesz im litości... Nie zawrzesz z nimi małżeństw - ich synowi nie oddasz swojej córki i nie we?miesz ich córki dla swego syna... Bo odwiedliby was od waszej wiary, co wzbudziłoby srogi gniew waszego Pana, który ba was szybko zniszczył... Za złamanie tego "zakazu fraternizacji" do dziś obowiązują kary zależne od poziomu kulturalnego danej rodziny: przekleństwo i wydalenie ze wspólnoty lub
śmierć - najczęściej z ręki rodzonego brata lub ojca... Czy może być coś gro?niejszego, niż konfrontacja dwóch skrajności?
Już od samego początku trze?wiejsi politycy zdawali sobie sprawę z tego niebezpieczeństwa, więc ekspansywną politykę Izraela próbowano poddawać różnym ograniczeniom. Okazały się one daremne, a gdy silne lobby żydowskie skłoniło rząd USA do zmiany stanowiska - wtedy Izrael zaczął otrzymywać wielkie pieniądze oraz najnowsze technologie i najlepsze uzbrojenie. Dzięki temu wygrywał kolejne konfrontacje siłowe ze światem arabskim, zaś muzułmanie w swojej zdecydowanej większości nazwali USA "Wielkim
Szatanem" - na co miała również wpływ agresywna polityka kulturalna Ameryki , skutecznie niszcząca wszystkie inne, tradycyjne kultury i wartości regionalne. Czy trzeba więcej powodów, aby wzbudzić najpierw rozpaczliwy, a potem zaciekły, ślepy opór wszystkich fundamentalistów arabskich i islamskich w ogólności? Tak się właśnie stało, a co gorsza - do tej konfrontacji została właśnie wciągnięta Europa... I tak cywilizacja judeo-chrześcijańska rozpoczęła "świętą wojnę" ze "światowym terroryzmem"
- całkiem nieprzypadkowo mającym ideologiczny rodowód islamski. A co jest z przysłowiową, ewangeliczną belką we własnym oku?
"My Europejczycy i Żydzi reprezentujemy cywilizowaną kulturę. To oni są prymitywnymi fanatykami i mordercami, więc trzeba ich nauczyć demokracji - choćby siłą!" Ale czy ten slogan jest w pełni prawdziwy i usprawiedliwiony?
Kilka lat temu odwiedziłem pewien ośrodek zakonny - klasztor założony przeszło pół wieku temu przez niemieckie wdowy wojenne. Ten ośrodek obecnie prowadzi szeroką działalność humanitarno-misjonarską na całym świecie i został przez zakonnice nazwany Nowym Kanaanem, a ja - znając ludobójczą historię starożytną tamtego rejonu - zapytałem zdumiony: "Jak można było nadać tę nazwę tak humanistycznemu ośrodkowi?! To jest przecież to samo, co nazwać jakiś kawałek Polski czy Rosji - Nowym Lebensraumem!
Przecież podbój starożytnego Kanaanu był tym samym, co realizacja Min Kampf: wystarczyło tylko zmienić wykaz narodów przeznaczonych do eksterminacji!" Na to zakonnica z niezmąconym spokojem: "Ale tamte wojny były prowadzone z rozkazu Boga!" Na to ja odpowiadam: "Hitler również kazał wygrawerować na żołnierskich pasach Gott mit Uns, a nawet dostał błogosławieństwo od papieża. Każdy może powołać się na Boga!" Lecz zakonnica kontrowała wszystkie moje słowa z takim samym spokojem: "Ale SS-mani mieli
pierścienie ze znakami runicznymi, a to były symbole pogańskie!" Wtedy ja replikuję jeszcze bardziej zdumiony: "A więc na tym polegała ich główna wina?!!" Dyskusja się urwała...
Jak dalece można i wolno powoływać się na Boga! Co to jest religia objawiona? Czy ktokolwiek ma prawo przemawiać w imieniu Boga - w "objawiony" sposób dyktować: kogo kochać, a kogo zabijać? Czy ma prawo w imię "Dominus Iesus" czy "Insz Allach" wywyższać się nad inne religie? W cywilizowanych krajach jest zakazane (i słusznie) propagowanie rasizmu, szowinizmu, dyskryminacji płciowej itp... Czy można pochwalać czy usprawiedliwiać ludobójstwo religijne? Coś się tam objawiło różnym przywódcom
duchowym w czasach starożytnego pogromu Kananajeczyków (Palestyńczyków?) parę tysiącleci temu - nie jeden też islamski "kamikadze" może zobaczyć na przykład Białego Imama czy Archaniła Gabriela - ale czy ten wizjoner ma prawo postawić się ponad drugim człowiekiem jako chwilowy czy etatowy "pan życia i śmierci"?
Przed II Wojną Światową szeroko i dość żartobliwie był komentowany pewien proces sądowy. Otóż na tej samej ulicy sąsiadowały dwa sklepy mięsne, a jeden właściciel wywiesił reklamę: Świeże flaki kupuj u mnie, Kupisz obok - spoczniesz w trumnie! Konkurent wytoczył mu proces i wygrał - dlaczego religie nie zostały jeszcze poddane podobnym rygorom? Owszem - można powiedzieć: moja religia i mój model wiary najszybciej prowadzi do Boga... Wtedy drugi człowiek może odpowiedzieć: Może masz rację, ale
mnie się nie spieszy, więc wolę poszukać własnej ścieżki... Ale jeśli ktoś powie: Tylko moja wiara prowadzi do zbawienia, a inni są skazani na potępienie i zagładę! - obraża wyznawców innych koncepcji i może zostać pozwany przed sąd jak każdy inny szowinista czy rasista - proste?
Jest to proste - ale nie dla tych, którzy od dziecka są poddawani praktykom, które są nazywane terrorem sumień lub ściślej - praniem mózgów. Gdy jakaś doktryna lub zwykły przesąd jest obwarowany barierą strachu i nienawiści - w krytycznej sytuacji musi wystąpić psychoza religijna, a wtedy jedynym wyjściem może być śmierć - własna lub cudza. Oto dlatego giną do dziś ludzie w Palestynie, Czeczenii, Kaszmirze, Sudanie i nie tylko. W każdym miejscu na Ziemi - fanatyzm "prostych i wierzących"
ludzi może zostać poddany manipulacji w wykonaniu politykierów - psychopatów.
Czy agresywny fundamentalizm jest właściwością tylko kultur barbarzyńskich? Oto prowadziłem w czerwcu 2001 roku wykład na ten sam temat co powyżej - tym razem w Polsce. Gdy po wykładzie zagaiłem dyskusję - młody człowiek zapytał: "Czy jest pan w ogóle człowiekiem wierzącym?" Ja odpowiadam szczerze: "Mam takie swoje credo... Ponieważ trzyma się ono dość zdecydowanie Kazania na Górze - mogę się określić jako chrześcijanin!" Wtedy próbował dość nachalnie wydobyć ze mnie deklarację: "katolik,
protestant, a może jakiś sekciarz"? Gdy odpowiedziałem, że w kwestii sumienia nie znoszę dyktatury, zaś moja wiara jest sprawą tylko między mną, a Bogiem - wtedy jego zirytowany kolega wybuchnął: "Pan tak kręci, że bardziej szanuję fundamentalistów islamskich - oni przynajmniej w coś wierzą!" Na to ja: "Także wtedy, gdy wysadzają autobus z niewinnymi turystami lub wrzucają granaty do przedszkola z dziećmi?" Odpowied? była twarda: "Tak! Sami byśmy ta zrobili, gdyby trzeba było tak postąpić!"
Odpowiedziałem: "Jak zobaczę was koło szkoły lub autobusu, to wezwę policję! Dobrze?" Na sali powstał tumult i spotkanie zakończyło się w brzydkim stylu. Było to parę miesięcy przed zamachem na WTC, rok po masakrze w pewnym przedszkolu afgańskim i trzy lata przed tragedią w Osetii... Tak oto "duch Ben Ladena" ukazał mi swoje oblicze w Niemczech i Polsce...
Tu nasunęła mi się gorzka refleksja: Niemcy wcale nie muszą się kajać za Hitlera i hitleryzm! A w ogóle to Hitler wcale nie "wymyślił" swojej "Mein Kampf" - odgrzał tylko stare mity i nadał współczesne barwy zasadzie: cel uświęca środki. Że jest jeden Naród, jeden Bóg i jeden Wódz - to też już było głoszone i praktykowane za czasów Jozuego. Dlaczego Hitlerowi było mu tak łatwo "zaczadzić" Niemcy liczne kraje satelitarne? Bo w ciągu tysiąca lat "chrześcijaństwa" zadeptano Ewangelię Miłosierdzia,
Skromności. Wybaczenia i Pokory, a w to miejsce wszczepiono praktykę złowrogą i ponurą: Cel uświęca wszelkie środki... Dla jedynie słusznej wiary żadna ofiara nie jest za wielka - własna czy cudza... Tylko jedna idea, jedna religia, jedna wiara może być zwycięska - inne muszą zostać unicestwione... Tylko wybrani wierni dostąpią Raju - inni zostaną potępieni i zniszczeni... A Hitler wskazał wroga i drogę - przez kilka lat głęboko wierzył, że jest "Aniołem Apokalipsy" wymierzającym wyroki Boże i
zaprowadzającym Nowy Ład Światowy! Przecież sam Marcin Luter powiedział, że Żydzi powinni zostać unicestwieni i spaleni...
Gdyby powyższy akapit napisał Niemiec - mogłoby to nieelegancko wyglądać na "tłumaczenie się z hitleryzmu". Piszę wiec to jako Polak oglądający tę samą ponurą rzeczywistość z punktu widzenia własnego - jak również oczami Żyda. Niemca, Araba i każdego innego uczestnika ponurego spektaklu, w który zostaliśmy wciągnięci 11 września 2001 roku... Przez Kogo - przez CO - i PO CO?
A jeśli chodzi o walkę z terroryzmem, to trzeba zacząć od własnego podwórka i oprzeć ją na trzech aksjomatach:
1: Bóg mieszka w sercach ludzi miłosiernych, mądrych, sprawiedliwych i rozważnych...
2: Szatan najchętniej stroi się w szaty demagogicznych przywódców religijnych i politycznych...
3: Krzewienie strachu, szowinizmu, nietolerancji oraz dyskryminacji rasowej, ideologicznej i płciowej pod płaszczykiem religijnym - musi być zabronione prawem międzynarodowym...
Tyle mam do zaproponowania celem ocalenia Ludzkości i wybawienia Świata od Sił Ciemności...
|
4 wrzesień 2004
|
Jan P. Karolak
|
|
|
|
Czas tłumaczenia (się)
listopad 14, 2005
Marek Olżyński
|
Możliwości oddziaływania wychowawczego i zagrożenia związane z rozwojem agroturystyki
listopad 5, 2003
przesłała Elżbieta
|
Warsiawka
maj 21, 2008
Artur Łoboda
|
Syndrom Olewnika
styczeń 26, 2009
Witold Filipowicz
|
Zanim wódz zgromi talibów
wrzesień 25, 2006
Stanisław Michalkiewicz
|
Przewodzą nam partyjni pacani i cwaniacy
listopad 4, 2004
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Bunt społeczny
listopad 8, 2003
Adrian Dudkiewicz
|
Nuklearna Hipokryzja
marzec 7, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Dokąd zmierza Ukraina?
październik 31, 2004
opolskoma
|
Выбор Петруся
grudzień 26, 2004
|
Białoruś przyjmie wyrzuconych studentów
kwiecień 1, 2006
thot
|
Ds. praw człowieka
sierpień 28, 2006
Bogusław
|
HEROINA à la Newsweek – moda marynarzy i artystów
styczeń 24, 2007
Zbigniew Jankowski
|
Marek Wełna - polski Falcone?
styczeń 25, 2008
Marek Olżyński
|
To buntowniki
maj 21, 2003
Cyprian Kamil Norwid
|
CZY ZNOWU ARBEIT MACHT FREI ???
maj 15, 2008
Helga
|
Siła koszmarów – manipulowanie strachem
sierpień 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
MSP unieważniło przetarg na doradcę przy sprzedaży PKOBP
grudzień 27, 2003
Reuters
|
Stan Tymiński
Przepis na nową Polskę
kwiecień 8, 2004
Stan Tymiński
|
Kryzys polski 1981 - 1982
czerwiec 2, 2002
Jerzy Holzer
|
więcej -> |
|