|
Bąd?my państwem praworządnym
|
|
Dziś, gdy jesteśmy szykowani na likwidację państwa na rzecz nowego komunizmu, występującego pod postacią liberalnego kapitalizmu w budowanym UE-państwie (ja uważam, że to JudeoUE-państwo i mogę to wykazać), poruszanie wielu kwestii związanych z funkcjonowaniem państwa narodowego być może nie ma wielkiego sensu. Jednak cały czas mam nadzieję i nigdy jej nie tracę, że zło musi ulec przed dobrem, głupota przed mądrością, kłamstwo przed prawdą i że żaden gwałt nie jest w stanie pokonać sił natury. Moje nadzieje wspiera fakt, że ludzka populacja trwa, przyrasta i rozwija się mimo kataklizmów, wojen i zbrodniczych ideologii.
Dlatego musimy, mamy obowiązek myśleć o własnym narodowym państwie przygotowując jego odrodzenie po przejściu kulminacyjnej fali głupoty, kłamstwa i zbrodni.
Jeden aspekt praworządności: naród – mniejszość
Odmawianie narodowi należnych mu praw stanowienia całej jego polityki przez rdzennych przedstawicieli narodu jest uprawianiem i stosowaniem względem tego narodu rasizmu mniejszości.
Nieuczciwe jest przy tym zasłanianie się fałszywym i pokrętnym humanizmem, jako wzorowym standardem świata zachodniego, który „gwarantuje” wszystkim jednakowe prawa – wszystkim oprócz większościowemu, rdzennemu narodowi.
Mniejszości mają przecież takie same prawa jak każdy naród, ale w obrębie własnego narodu. Jeżeli z jakichś powodów wybierają egzystencję pośród innego narodu, czynią tak z wolnego własnego wyboru, upatrując w tym dla siebie większych korzyści niż dawałoby im życie pośród narodu macierzystego.
Obawy w rodzaju, jak rozpoznać, kto z narodu, a kto z mniejszości, zgłaszane przez osoby nie rozumiejące przyczyn i podłoża konfliktów etnicznych są nieuzasadnione. Wystarczy w deklaracji do dokumentu tożsamości wypełnić rubrykę „narodowość”. Składanie fałszywych danych jest przecież obwarowane przepisami prawa. Narodowość powinna być także uwidoczniona w dowodzie osobistym i podawana zawsze do publicznej wiadomości, jeżeli osoba chce korzystać z biernego prawa wyborczego. Ewentualne sprawdzenie wiarygodności deklarowanej narodowości dotyczyłoby zaledwie ok. 2 – 4 tysięcy osób mogących zajmować najważniejsze stanowiska w państwie, a więc nie stanowiłoby problemu administracyjnego. Zresztą dane o narodowości są prawdopodobnie zakodowane w numerze PESEL, a i bez tego przedstawiciele mniejszości jakoś nie mają problemu z rozpoznaniem własnej nacji, sądząc po tym, że to właśnie oni zajmują niemal wszystkie najważniejsze stanowiska w państwie oraz w mediach. Tak, to jest podejrzenie, podejrzenie mniej lub bardziej uzasadnione, które na pewno nie wpływa korzystnie na stosunek narodu do mniejszości i odwrotnie.
Zatem uczciwe rozwiązanie tego problemu, czyli podanie informacji o narodowości do publicznej wiadomości zlikwidowałoby właśnie mniej lub bardziej uzasadnione, ale całkowicie uprawnione niechęci i podejrzenia o partykularyzm mniejszościowych interesów. Podejrzenia uprawnione, ponieważ zawsze więcej łączy przedstawicieli jednej nacji niż przedstawicieli różnych narodów – wynika to z oczywistej wspólnoty interesów narodu w naturalny sposób kształtowanego przez tysiąclecia. Wyborca mógłby wtedy mieć tylko pretensję do siebie i nie szeptać pokątnie, że wszystkiemu winni są np. Żydzi. Na niego, bowiem spadłaby odpowiedzialność za złe wybory.
Czyż rozsądne jest czekanie, aż Żydzi oskarżą nas o polski szowinizm względem ich nacji, ponieważ mniejszość niemiecka w Polsce w przeciwieństwie do żydowskiej ma zagwarantowane dwa mandaty poselskie, a mniejszość żydowska nie ma żadnego?
Polska tak długo nie będzie państwem praworządnym, jak długo kwestia ta nie zostanie rozwiązana i jak długo Polacy nie będą wiedzieli czy głosują na Polaka, czy na Żyda.
Dariusz Kosiur
|
|
24 wrzesień 2008
|
|
Dariusz Kosiur
|
|
|
|
"Kazanie" na temat wartosci prawnej Deutero-Testamentu
lipiec 4, 2006
Marek Glogoczowski
|
Walesa powiedzial:
wrzesień 14, 2007
..
|
Solidarność społeczna
sierpień 19, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Pozycja nauczyciela w społeczeństwie
wrzesień 13, 2003
ABCnet
|
Polowanie na dusze
wrzesień 25, 2007
Bogusław
|
Jelfa - wysokie odszkodowania? - minister wprowadza w błąd.
listopad 21, 2006
Adam Sandauer
|
Wywiad z Kentroversy
październik 23, 2007
marduk
|
Z moich snów wypędzam wrogów
luty 21, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
|
Izrael Adam Szamir o "solidarności" Polskich Magnatów z Żydami
luty 6, 2006
Izrael Adam Szamir
|
Odmitologizowanie II Wojny Swiatowej.
listopad 14, 2006
PAP
|
Idea narodowa sama pozbywa się śmieci
styczeń 16, 2009
Dariusz Kosiur
|
Patronaria
grudzień 16, 2007
Jacek Majchrowski
|
Bez-prawo po raz kolejny
kwiecień 10, 2003
Adam Zieliński
|
Pięciu członków RPP za obniżką stóp w kwietniu
czerwiec 16, 2002
PAP
|
Drodzy Rodacy
kwiecień 18, 2003
|
Wizy za smierć
luty 5, 2005
zaprasza.net
|
Dialog Katolików z Żydami. Nie tylko w USA
listopad 28, 2004
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Ulepić człowieka
listopad 12, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
|
Być Ślązakiem
wrzesień 30, 2004
Bolesław Grabowski
|
Bush: “Nie jestem Belzebubem, Władcą siarki"
wrzesień 23, 2006
nadesłała Dorota
|
więcej -> |
|