ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Tego preparatu nie można nazywać szczepionką. Nazywam to konstruktem mRNA, rekombinowanym RNA, preparatem, który jest dziełem inżynierii genetycznej.  
Prof. zw. dr hab. Roman Zieliński “O szczepionce genetycznej Pfizera i testach PCR” 
Dr Michael Yeadon: masowe morderstwa z paszportami szczepionek i szczepionkami uzupełniającymi 
Ten system jest wprowadzany za pomocą kłamstw w jakimś celu, i myślę, że celem jest całkowita totalitarna kontrola. 
Ekspert od COVID-u, okazał się być awatarem stworzonym przez Chińczyków  
 
Nanotechnologia w szczepionkach 
PIĄTA KOLUMNA - SPRAWOZDANIE Z PRAC NAD ANALIZĄ ZAWARTOŚCI I DZIAŁANIA "SZCZEPIONEK" NA COVID 
Kowidowa żydokomuna szykuje sądy kiblowe 
Reżim kowidowy Morawieckiego zamierza wprowadzić "komisarzy politycznych" dla ścigania wolnego słowa. 
Nakaz aresztowania byłego Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego 
 
Monika Jaruzelska zaprasza Grzegorz Braun! cz.1 
 
Szczepionka covid zacznie zabijać w sezonie zimowym 
Lekarze dla prawdy: „W okresie jesienno-zimowym 2021 r. Co najmniej 20-30% zaszczepionych przeciwko COVID umrze z powodu szczepionki,i przypiszą to nowemu szczepowi wirusa. 
Planet Lockdown 
Planet Lockdown to film dokumentalny o sytuacji, w jakiej znalazł się świat. Twórcy filmu rozmawiali z niektórymi z najzdolniejszych i najodważniejszych umysłów na świecie, w tym z epidemiologami, naukowcami, lekarzami, prawnikami, aktywistami, mężem stanu... 
1984 
Podstawowa lektura dla młodych Polaków 
Szokujące zdjęcia mikroskopowe skrzepów krwi pobranych od tych, którzy „nagle umarli” – po szczepieniu 
Struktury krystaliczne, nanodruty, cząstki kredowe i struktury włókniste, które są obecnie rutynowo znajdowane u dorosłych, którzy „nagle zmarli”, zwykle w ciągu kilku miesięcy po szczepieniu na kowid. 
Deborah Tavares o broni elektromagnetycznej stosowanej wobec społeczeństw cz I, 13 marca 2021 
Deborah Tavares z portalu StopTheCrime.net i PrimaryWater.org ma liczne filmy na YouTube i niestrudzenie bada dokumenty wypuszczane przez amerykańską administrację.  
WHO: Poprzez zdrowie publiczne do globalnej dyktatury 
Traktat WHO oraz poprawki do Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych to bezpośredni atak globalistów na demokratyczne, suwerenne narody świata (chociaż już wiemy, że tak naprawdę ani one „demokratyczne”, ani „suwerenne”) w celu ustanowienia sanitarnej dyktatury WHO pod pretekstem walki z niekończącymi się pandemiami (a według nowej, zmienionej niedawno przez WHO definicji „pandemii”, pandemią może być dosłownie wszystko - może być „pandemia otyłości”, „pandemia depresji”, „pandemia kataru”, "pandemia alergii", itd.) 
Żadna ze 137. instytucji naukowych badających kowida - nie wyizolowała, w czystej postaci SARS-COV-2. NIGDY! 
 
Ujawnienie globalnej gospodarki ludobójstwa w Gazie 
W raporcie oskarża ponad 60 korporacji o „podtrzymywanie i czerpanie zysków z izraelskiej okupacji, apartheidu i ludobójstwa”.
Do tych firm należą między innymi Google, Amazon, Hyundai, Booking.com i bank Barclays. 
Historia kontroli bankowej w USA 
Dyktatura banków i ich system zadłużający, nie są ograniczone do jednego kraju, ale istnieją w każdym kraju na świecie.  
Zełenski kupił sobie dwa jachty 
Ukraiński "Sługa narodu" i jego żona - kupują sobie bogactwa. Skąd mają pieniądze? 
"patriotyzm" po 1989 roku 
komentarz zbędny 
Czy w “szczepionkach anty-Covid” znajdują się hydrożele magneto-reaktywne? 
Magnesy i monety są przyciągane przez miejsca “zaszczepienia” 
Rozmowa Adnieszki Wolskiej z Sucharitem Bhakdi 
 
więcej ->

 
 

Na upały - zimny prysznic

http://www.ynetnews.com/articles/0,7340,L-3251915,00.html

„Słońce pali, a ziemia idzie w popiół prawie. Świata nie znać w kurzawie. Rzeki dnem uciekają, a zgorzałe zioła dżdża z nieba wołają” – pisał przed wiekami Jan Kochanowski. Wygląda na to, że tak zwane „globalne ocieplenie”, którym od pewnego czasu jesteśmy intensywnie straszeni, występowało już w XVI wieku, a przynajmniej występowały najbardziej uciążliwe jego objawy w postaci upałów i suszy.

Jednak w wieku XVII wystąpiło ochłodzenie, zwane przez niektórych nawet „małą epoką lodowcową”. Rzeczywiście, coś było na rzeczy, bo doszło do tego, że na środku zamarzniętego Bałtyku postawiono dla podróżnych karczmę, żeby mogli dać wytchnienie koniom, a i sami odpocząć i nieco się posilić.

Niech zatem wspomnienia z XVII wieku działają na nas w tych upałach chłodząco. Wydaje się to potrzebne tym bardziej, że niektórzy sprawiają wrażenie, jakby od upałów lasowały im się mózgi. Tak oczywiście nie jest; żadnemu człowiekowi mózg się od upałów nigdy jeszcze nie zlasował, ale jakiś wpływ wysokie temperatury niewątpliwie na ludzi mają.

Wskazuje na to przypadek Jego Ekscelencji Dawida Pelenga, ambasadora izraelskiego w Warszawie. Jeśli wierzyć wychodzącemu w Izraelu dziennikowi „Jediot Achronot”, pan ambasador Peleng wpadł na pomysł bojkotowania wicepremiera i ministra edukacji Romana Giertycha (przeczytaj wspomniany artykuł poniżej – przyp. red.) i podobno udało mu się przekonać do tego pomysłu cały izraelski rząd.

Informacje gazety zostały następnie energicznie zdementowane, co wcale nie znaczy, ze musiały być nieprawdziwe. Tak w każdym razie uważałby na pewno książę Górczaków, rosyjski minister spraw zagranicznych z czasów carskich. Mawiał on, że nie wierzy nie zdementowanym informacjom prasowym.

W świetle tej wskazówki inicjatywa pana ambasadora Pelenga wydaje się całkiem prawdopodobna tym bardziej, ze pamiętamy wiele przypadków jego podwyższonej aktywności również w okresach, gdy w Polsce upały nie występują. Mam tu oczywiście na myśli molestowanie premiera Marcinkiewicza w sprawie Radia Maryja w grudniu ub. roku.

Jak widać, nawet utrzymywanie normalnych stosunków dyplomatycznych może niekiedy nastręczać pewne trudności, zwłaszcza gdy ambasadorowie cierpią na przerost poczucia misji. Kto wie, czy dla poratowania zdrowia pan ambasador Peleng nie powinien na pewien czas odpocząć od swoich obowiązków?

Jeśli tak, to decyzja polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych o ewentualnym uznaniu go za persona non grata mogłaby okazać się zbawienna w skutkach nie tylko dla samego pana ambasadora, ale i dla przyszłości stosunków polsko-izraelskich.

Nad tymi stosunkami ciąży bowiem negatywnie nie tylko poczucie misji cywilizacyjnej, jakie od czasu do czasu ujawnia się po stronie izraelskiej, ale i objawy niezrozumiałej nadgorliwości po stronie polskiej. Mam tu na myśli utworzenie w ramach polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych specjalnego urzędu do spraw kontaktów z diasporą żydowską. Jest to urząd zarazem i szkodliwy i dziwaczny. Szkodliwy dlatego, iż wprowadza chaos w stosunkach międzynarodowych oraz obniża prestiż naszego państwa.

Jaki bowiem jest status prawno-międzynarodowy diaspory żydowskiej? Żaden. Ta „diaspora”, to po prostu przyznający się do żydowskiego pochodzenia obywatele różnych państw, z którymi Polska utrzymuje normalne stosunki dyplomatyczne. Jeśli zatem, dajmy na to, obywatel Stanów Zjednoczonych narodowości żydowskiej ma do Polski jakiś interes, to najwłaściwszą drogą jest pośrednictwo ambasadora amerykańskiego w Warszawie. Polska bowiem utrzymuje stosunki dyplomatyczne ze Stanami Zjednoczonymi, które reprezentują wszystkich swoich obywateli również wobec naszego państwa.

Wyodrębniając z tego grona ogółu obywateli amerykańskich osoby narodowości żydowskiej, Polska przestaje kierować się zasadami prawno-międzynarodowymi, a zaczyna kierować się kryteriami nacjonalistycznymi, albo jeszcze gorzej – rasowymi. Skoro tedy mamy walczyć z rasizmem, to powinniśmy niezwłocznie zlikwidować urząd do spraw kontaktów z diasporą żydowska w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.

Likwidacja tego urzędu jest wskazana również z innych powodów. Po pierwsze, nie bardzo wiadomo, kto właściwie „diasporę żydowską” reprezentuje. W ramach tej diaspory działają różne organizacje, ale właśnie ich liczba jest najlepszym dowodem, ze żadna z nich nie jest dla całości diaspory reprezentatywna. Tymczasem stosunki państwa z innymi podmiotami polegają między innymi na tym, ze państwo wobec podmiotów, z którymi utrzymuje stosunki, zaciąga niekiedy zobowiązania.

W przypadku Polski i diaspory żydowskiej mamy do czynienia z brakiem symetrii; wiadomo, kto reprezentuje Polskę, natomiast nie wiadomo, kto reprezentuje „diasporę żydowską”. W rezultacie wszelkie zobowiązania, jakie mogą z takich stosunków wynikać, obciążają tylko Polskę, ponieważ nikt nie potrafi wskazać podmiotu zobowiązanego w imieniu całej diaspory żydowskiej. Jest chyba oczywiste, że kontynuowanie tego rodzaju niesymetrycznych stosunków jest dla Polski szkodliwe i dlatego należy jak najszybciej je zakończyć.

Wreszcie trzeba powiedzieć, że skoro diaspora żydowska obejmuje wszystkich Żydów nie mieszkających w Izraelu, to znaczy, ze obejmuje ona również Żydów mieszkających w Polsce i posiadających polskie obywatelstwo. Istnienie w polskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych urzędu do kontaktów między innymi również z obywatelami polskimi jest niewątpliwie dziwaczne, a nawet gorzej – bo sugerujące, iż państwo polskie traktuje obywateli pochodzenia żydowskiego jako element obcy, „zagraniczny”. Gdybym był polskim obywatelem narodowości żydowskiej, energicznie protestowałbym przeciwko urzędowi, który stawiałby mnie w takiej dwuznacznej sytuacji.

Państwu polskiemu powinny wystarczyć stosunki z innymi państwami. Schodzenie ze stosunkami zewnętrznymi poniżej tego poziomu sprawia, że państwo się pospolituje i naraża na kompromitacje na zasadzie: „kto z kim pije, ten z nim pod płotem leży”. Jeśli zatem zależy nam na podtrzymaniu prestiżu naszego państwa, to powinniśmy unikać wszelkich sytuacji, mogących grozić wpadnięciem w złe towarzystwo, to znaczy w towarzystwo podmiotów nie mających dostatecznie wysokiej rangi prawno-międzynarodowej.

Akurat w najbliższych dniach odbędzie się głosowanie nad votum zaufania dla nowego rządu nowego premiera, więc może to być dobra okazja, by o tych sprawach porozmawiać na chłodno, mimo utrzymujących się upałów
13 lipiec 2006

Stanisław Michalkiewicz 

  

Archiwum

Eqwador idzie na lewo
kwiecień 10, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Smiac sie czy płakac?
listopad 6, 2008
mik
Jan Józef Lipski Ojciec Różowego Salonu
lipiec 11, 2006
Karol Górski
Setki Wię?niów w Nielegalnych Więzieniach pod Władzą USA
styczeń 14, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Kosowo było, jest i pozostanie serbskie
czerwiec 26, 2007
Adam Śmiech
Wiadomość która szybko zniknęła z czołówek...
październik 14, 2003
tylko kopista...
W USA MOŻLIWOŚĆ WPROWADZENIA STANU WOJENNEGO
styczeń 8, 2009
Dariusz Kosiur
Brońmy Białorusi przed Globalną Mendą!
październik 3, 2005
Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich otrzymał od władz Gdańska prawo własności do działki w mieście o powierzchni ponad 3,6 h
wrzesień 6, 2007
Interia, PAP
Plują nam w twarz
grudzień 4, 2007
Myślenie, które boli
sierpień 14, 2004
"Niechciane inwestycje"
sierpień 28, 2002
PAP
Powrót Ligi
grudzień 12, 2002
http://haggard.w.interia.pl/liga.html
Dwa oblicza Ministerstwa Finansów
maj 18, 2006
PAP
Hamulcowi "Slidarności"
lipiec 16, 2004
Piotr Bączek
Cytat dnia
grudzień 10, 2002
zaprasza.net
Paszporty elektroniczne
grudzień 21, 2006
Goska
Felieton powielkanocny
marzec 31, 2008
Dariusz Kosiur
Co było do rozkradzenia - rozkradziono
maj 15, 2008
"Rzeczpospolita"
Karykatury w "Rzeczpospolitej"
luty 5, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media