|
Szczepionka covid zacznie zabijać w sezonie zimowym |
|
Lekarze dla prawdy: „W okresie jesienno-zimowym 2021 r. Co najmniej 20-30% zaszczepionych przeciwko COVID umrze z powodu szczepionki,i przypiszą to nowemu szczepowi wirusa. |
|
Tego preparatu nie można nazywać szczepionką. Nazywam to konstruktem mRNA, rekombinowanym RNA, preparatem, który jest dziełem inżynierii genetycznej. |
|
Prof. zw. dr hab. Roman Zieliński “O szczepionce genetycznej Pfizera i testach PCR” |
|
WHO to zbrodnicza organizacja terrorystyczna, należy ją zniszczyć |
|
Obecnie dziesiątki tysięcy ludzi na całym świecie pracuje nad ujawnieniem prawdy o WHO i rozpowszechnianiem informacji o jej zbrodniczych działaniach |
|
"Pytam w imieniu zdezorientowanych". |
|
"Pytam w imieniu zdezorientowanych". List prof. Rutkowskiego do ministra zdrowia |
|
Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017 |
|
Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze. |
|
Pomylił Chrześcijaństwo z Judaizmem |
|
Skandaliczna niewiedza Prezydenta USA, czy też raczej perfidna prowokacja?
W przemówieniu Baracj Obama opisuje Chrześcijaństwo odwołaniami do Judaizmu. |
|
Warto posłuchać |
|
Chociaż scyzoryk się w kieszeni otwiera - to musimy zapamiętać takie zdarzenia i przypomnieć przed Trybunałem do spraw zbrodni kowidowych |
|
Veto dla Funduszu Zadłużenia! |
|
Konferencja Konfederacji:Veto dla Funduszu Zadłużenia! Apel do prezydenta Dudy - 7 maja 2021 r. |
|
Wykład Ernsta Wolffa na temat obecnego kryzysu |
|
|
|
Cicha Broń do Cichych Wojen |
|
|
|
Covid to operacja wojskowa |
|
Nowa holenderska minister zdrowia wyznaje: „Musimy wykonywać rozkazy NATO, USA i NCTV; Covid to operacja wojskowa” |
|
Pandemia covid nigdy nie istniała |
|
Ogłoszony w 2020 roku apel 33 lekarzy z całego świata należących do sojuszu World Doctors Alliance, w którym ostrzegają przed ryzykiem związanym z nowymi eksperymentalnymi szczepionkami na Covid-19, wyjaśniają na jakiej zasadzie one działają i co dokładnie czyni je tak niebezpiecznymi. |
|
Żydzi tradycjonaliści przeciwko syjonistom |
|
|
|
Starsza kobieta łapie kij, odpycha przerażającego testera COVID |
|
|
|
Czy celem szczepień jest unicestwienie USA? |
|
“To, czego KPCh pragnie najbardziej, to aby amerykańscy żołnierze zostali zaszczepieni...
Po zaszczepieniu wojsk amerykańskich, mówię wam, szczepienie przeciwko wirusowi KPCh będzie w znacznym stopniu bliska końca”. |
|
Bergolio vel Franciszek nagrodzony przez B’nai B’rith |
|
Na zdjęciu poniżej widzimy dyrektora generalnego B’nai B’rith International Daniela S. Mariaschina, który wręcza papieżowi Bergoglio złoty kielich ozdobiony żydowskimi napisami i symbolami. Jest to symboliczna nagroda przyznana Franciszkowi za jego stałe wsparcie dla tej żydowskiej organizacji masońskiej. |
|
Polskie firmy nie obsługuja POLICJANTÓW |
|
|
|
Ljubljana - protesty przeciwko szczepieniom |
|
29 września 2020 roku po incydencie na obwodnicy Lublany trwa na Placu Republiki protest przeciwko szczepieniom Covid-19
|
|
Dr. Zelenko przed sądem rabinicznym o zbrodni szczepień przeciw Covid |
|
Dr. Zelenko opracował słynny „Protokół Zelenki” dotyczący wczesnego leczenia ambulatoryjnego COVID, za pomocą którego z powodzeniem wyleczył 6000 pacjentów i który obejmuje m. in. hydroksychlorochinę i cynk. Bez owijania w bawełnę wyjaśnia, dlaczego szczepienie przeciwko COVID jest prawdopodobnie najniebezpieczniejszą naukową herezją w historii ludzkości i ostrzega przed potencjalnym ludobójstwem na planecie |
|
FDA ogranicza stosowanie szczepionki J&J z powodu powikłań |
|
Amerykańska agencja zmieniła swoje stanowisko z uwagi na wysokie ryzyko wystąpienia powikłania po przyjęciu preparatu Janssen, czyli zakrzepicy z zespołem małopłytkowości (TTS). |
więcej -> |
|
Polska polityka energetyczna
|
|
Ocena polskiej polityki energetycznej
Autor: Andrzej, czw, 28/06/2007 - 16:58
Zacznijmy od generaliów, czy według pana – polityka dywersyfikacji dostaw nośników energii prowadzona przez polski rząd ma uzasadnienie? Pytam dlatego, że np. taka Finlandia, która uzależniona jest od dostaw gazu rosyjskiego w 100 procentach nie widzi dla siebie niebezpieczeństwa, a my otrzymując niecałe 50 proc. uznaliśmy to za niedopuszczalne.
Dywersyfikacja dostawców jest prostą i skuteczną strategią przedsiębiorstwa, które chce, by dostawcy nie zdobyli nad nim przewagi. Gdy mamy jednego dostawcę bardzo istotnego produktu – jego władza nad nami jest dużo większa, niż gdy dostawców jest wielu. I ta reguła stosuje się także do państw i do surowców energetycznych. Ale jak każda reguła – nie jest zasadą absolutną. Nie można jej podporządkowywać całej polityki i gospodarki. A niestety w Polsce mamy z tym do czynienia.
Reguła ta musi ustępować przed ekonomią. Jeśli obserwujemy na przykład duże inwestycje fińskiej firmy naftowej Neste w instalacje, które umożliwią jej przestawienie się w 100% na ropę rosyjską, a ma przynieść korzyści rzędu setek milionów dolarów rocznie, to wypada zapytać – jak oceniają oni ryzyko szantażu czy przerwania dostaw przez Rosję?
Otóż to ryzyko w rejonach poza dawnym Związkiem Radzieckim – jest minimalne. Tak to oceniają sami Amerykanie, uznając zagrożenie przerwania dostaw ropy przez Rosję za 5-krotnie niższe niż przez kraje Zatoki. Tu konieczne jest wyjaśnienie: w krajach takich jak Ukraina, Białoruś – mamy do czynienia z napięciami spowodowanymi zaszłościami z czasów ZSRR. Ceny surowców dla tych krajów były i wciąż są kilkukrotnie niższe niż dla Polski. Dlatego uważam, że oburzenie naszych polityków wobec tych napięć i kryzysów jest obłudne. Nie bierze ono pod uwagę polskich interesów gospodarczych, a podporządkowuje się globalnym grom mającym osłabić Rosję. Bo przecież oczywiste jest, że jeśli Białoruś otrzymywała w 2006 roku gaz po 47$, Ukraina w 2005 r. po 55$, a my ok. 250$ - to w naszym interesie leży wyrównanie szans polskich przedsiębiorstw, które muszą używać kilkukrotnie droższego surowca. A my zamiast tego nadmuchujemy antyrosyjskie nastroje.
Wracając do dywersyfikacji... Jeśli więc mamy tani surowiec, który jest ?ródłem ogromnych dochodów naszych rafinerii, to jak ocenić starania polityków, prowadzące do zlikwidowania tej sytuacji? Ja uważam je za samobójcze. Zamiast bowiem stać na straży dobrze prosperujących interesów polskich firm (jak to się robi np. w Finlandii) – faktycznie niszczą je. Rolą polityków nie jest bowiem fetyszyzowanie jakichś reguł („dywersyfikacja”), ale takie prowadzenie polityki, aby kraj rósł w siłę, a obywatele żyli w większym dobrobycie. Obecna polityka energetyczna prowadzi we wręcz przeciwnym kierunku. Jej skutkiem będzie podcięcie fundamentów funkcjonowania naszego przemysłu naftowego i narażenie Polski na ogromne straty. Wg mnie nie usprawiedliwia tego idea „bezpieczeństwa energetycznego” czy „dywersyfikacji”.
Czy w tym kontekście próba storpedowania przez nas budowy Gazociągu Północnego jest rzeczywiście działaniem zgodnym z polskim interesem narodowym?
Wszelkie działania podejmowane w tej materii są kontr-skuteczne. Mają one po pierwsze bardzo nikłe, żeby nie powiedzieć żadne, szanse na sukces. Idą bowiem w poprzek reguł, jakimi kieruje się światowy biznes, i nie biorą pod uwagę życiowych potrzeb państw zaangażowanych w to przedsięwzięcie. Nasza strategia polega na obstrukcji, wyolbrzymianiu ryzyk technicznych (jakby nie zbudowano tysięcy kilometrów podwodnych rurociągów w dużo trudniejszych warunkach) i ekologicznych (tu zadziwia mnie postawa rządu, który w sprawie Doliny Rospudy doświadczył, co to jest blokowanie żywotnych inwestycji w imię „ekologicznych zagrożeń”).
Działamy wbrew żywotnym interesom naszych zachodnich sąsiadów, którzy będą potrzebować dużych ilości gazu, a Rosja jest najbliższym i najpewniejszym jego ?ródłem. Po włączeniu się do Nord Stream firmy GasUnie – największego europejskiego dystrybutora gazu z Holandii, nasze stanowisko może doprowadzić do rozszerzenia tego konfliktu na inne kraje Europy . Politykowania blokowania, obstrukcji jest wbrew zdrowemu rozsądkowi, gdyż konfliktuje nas z innymi, a Polsce blokuje możliwości wykorzystania tych atutów, które w tej grze moglibyśmy wykorzystać. Naszym atutem jest najtańszy szlak transportowy dla rosyjskich surowców. Jednak nawet ten atut upada wobec niepewności, jaką stwarzamy dla rosyjskich inwestycji. Zamiast budować zaufanie z naszym sąsiadem ze wschodu, budować instytucje (na przykład z Unią Europejską, włączając w to Białoruś), które umożliwiłyby wykorzystywanie tych przewag – my idziemy na energetyczną wojnę z Rosją, w której nie mamy żadnych szans. Przykład Możejek świadczy o tym coraz dobitniej.
Nie rozumiem o tym, jak z jednej strony można prowadzić taką kampanię przeciw Nord Stream, a z drugiej planować zbudowanie własnego rurociągu z Morza Północnego. Już usłyszeliśmy od Niemców, że jeśli jesteśmy tak wymagający w sprawach ekologii czy techniki, to spodziewajmy się, że od nas też będzie się wymagać. To oczywiste, rząd postępuje wbrew biblijnej regule „nie czyń bli?niemu, co tobie niemiłe”.
Jeśli więc nasze działania niosą tak poważne negatywne skutki dla nas, należy je ocenić jako szkodzące naszemu interesowi narodowemu.
Jak pan ocenia wysiłki prezydenta Lecha Kaczyńskiego i wiceministra gospodarki Piotra Naimskiego zbudowania obok Rosji jakiegoś układu energetycznego w oparciu o Ukrainę, Kazachstan czy Azerbejdżan?
Uważam je za pozbawione szans powodzenia. Opierają się one na złych założeniach geopolitycznych i braku wiedzy fachowej. Jeśli choćby spojrzy się na mapę (a mapa to podstawa polityki międzynarodowej), widać, jak gęsta jest sieć powiązań Kazachstanu z Rosją – politycznych, gospodarczych, ludnościowych. Oczywiste jest, że nie mając żadnych narzędzi oddziaływania politycznego w tamtym rejonie (Rosja ma Gazprom, USA ma bazy wojskowe i potężne firmy naftowe), nie damy rady wyrwać Kazachstanu z objęć Rosji, czego jak mi się wydaje, Kazachstan wcale sobie nie życzy.
Możliwe jest nawiązanie gry, które wspierając aspiracje Kazachstanu do zrównoważenia wpływów Rosji, umożliwi osiągnięcie części naszych celów. Ale na przeszkodzie temu stoi brak wiedzy fachowej. Jeżeli Prezydent Nazarbajew publicznie wytyka naszemu Prezydentowi, że nasze propozycje nie mają sensu ekonomicznego, bo przedstawiamy ofertę dużo droższą (aż o 24 $/tonie) od istniejących dzisiaj... to jako Polakowi przychodzi mi się jedynie zaczerwienić ze wstydu i przełknąć tę gorzką pigułkę. Jeśli dodatkowo słucham uzasadnień do naszych propozycji, które są pozbawione podstawowej orientacji w uwarunkowaniach nafty i gazu, to jestem przekonany, ze nie mamy szans w tych rozgrywkach.
Jak bowiem ocenić zamierzanie się przez pana ministra Naimskiego na budowę przez Polskę wielkiego korytarza energetycznego z Azji Centralnej, podczas gdy na projekcie tym połamali sobie zęby Amerykanie już w latach 90-tych, kiedy Rosja była dużo słabsza. Wystarczy popatrzeć na mapę i jest jasne, że po drodze jest albo Morze Kaspijskie, przez które zbudowanie rurociągu jest praktycznie niemożliwe (zależy bowiem od zgody Iranu i Rosji) albo Rosja. Nie rozumiem zresztą, dlaczego Polska angażuje się w bardzo trudne przedsięwzięcia, z których korzyść (dostawy gazu) mogą mieć jedynie kraje południowej Europy, a już doprowadzenie stamtąd gazu nawet do Austrii rurociągiem Nabucco jest bardzo wątpliwe. Plany globalnej polityki górują nad dobrze rozumianą obroną własnego interesu.
No i pytanie kluczowe – czy da się prowadzić politykę energetyczną w tej części Europy i Świata ignorując Rosję? Jak radzą sobie w tej kwestii inne państwa regionu – Czechy, Słowacja, Węgry?
W sposób oczywisty nie da się prowadzić polityki energetycznej wykierowanej przeciwko Rosji, nie narażając na kłopoty kluczowych branż gospodarczych i poważne wydatki konsumentów. Rosja jest podstawowym zapleczem surowcowym Europy (a tym bardziej Polski) i tej sytuacji nie zmieni się przez działania polityczne, szczególnie tak nieudolne. Jeśli popatrzeć na mapę zasobów ropy naftowej i gazu, to widać wyra?nie, że największe i najłatwiej dostępne zasoby (szczególnie gazu) leżą w Rosji. Łatwość ich transportu jest dużo wyższa niż import z państw Zatoki.
Przykłady innych państw warte są przestudiowania przez polski rząd. Kraje te nie niszczą starych więzi infrastrukturalnych, które jeszcze za komunizmu połączyły nasze kraje z ówczesnym Związkiem Radzieckim. Wręcz przeciwnie, rozwijają je i odnoszą z tego korzyści. Sztandarowym przykładem jest tutaj węgierska firma naftowa MOL, która współpracuje z rosyjskimi firmami, wydobywa w Rosji ropę, rozwija współpracę z Gazpromem, budując centrum marketingowe rosyjskiego gazu na Węgrzech. Bo jeśli się przyjrzeć strategii bezpieczeństwa w dziedzinie gazu, to czy nie stoi ono wyżej, gdy będziemy mieli zlokalizowane potężne magazyny gazu na naszym terenie? Oczywiście, problem tylko w tym, że jest to bardzo drogie. Dlatego często spotykana jest tu współpraca producentów i odbiorców, co obniża znacząco koszty, obu stronom przynosząc korzyści. Dzisiaj Gazprom proponuje taką strategię – wspólne budowanie magazynów i przechowywanie gazu wielu krajom. Od Łotwy, przez Węgry, Austrię, Niemcy, Belgię, Bułgarię, Grecję... Niestety na tej liście nie najbardziej naturalnego partnera w tej strategii, czyli Polski.
Tracimy nasze szanse, bowiem podporządkowaliśmy energię polityce globalnej, zapominając, że budowanie więzi gospodarczych łagodzi napięcia polityczne po obu stronach i to właśnie budowanie współzależności sprzyja bezpieczeństwu energetycznemu, a konflikty, konstruowanie egzotycznych sojuszy, obstrukcja cudzych projektów – to polityka, która przez odwołanie do łatwych resentymentów antyrosyjskich może się podobać elektoratowi, jednak niewiele ma wspólnego z racjonalną strategią gospodarczą czy polityczną. Przykłady innych państw pokazują, że te – nie tracąc suwerenności – wykorzystują swoje szanse wynikające z położenia i dawnych więzi gospodarczych. My niszczymy szanse na siłę państwa, której podstawą jest zdrowa gospodarka i dobrobyt obywateli.
Co wobec tego powinniśmy zmienić w tym zakresie? Czy według pana nie nastał czas na poważne dwustronne rozmowy z Rosją?
Zmienić trzeba bardzo wiele, przede wszystkim bardzo niebezpieczną ideę odgrywania poważnej roli w neokonserwatywnej amerykańskiej strategii osłabiania Rosji w dziedzinie energetycznej. Jest to pole, gdzie mamy szans wygrać, jednocześnie narażamy istotne interesy gospodarcze Polski. Zamiast tego należy wzmacniać polskie państwo, by jego słabością, nieodpornością na wpływy korupcyjne i polityczne – nie tłumaczyć upaństwawiania gospodarki i blokady współpracy z rosyjskimi firmami. Rosyjskie firmy w energetyce inwestują w całej Europie. Ironią losu jest to, że tak czy inaczej – nawet bez zgody polskiego rządu – wchodzą one do Polski, jak choćby ostatnio Łukoil, kupując sieć stacji od międzynarodowego koncernu Philips Conoco. Mocnemu państwu nie zaszkodzą inwestycje żadnego inwestora, a gospodarka i konsumenci mogą odnieść duże zyski.
Dla mnie jest oczywiste, że brak rozmów z Rosją jest błędem strategicznym, a odwoływanie się do instytucji europejskich (zresztą nieskuteczne tak w mięsie, jak i w ropie), przynosi przeciwne skutki – Rosjanie robią z tego sprawę honoru narodowego na potrzeby wewnętrzne, i rozgrywają nasze mało fachowe zagrania jako kartę w grze z Europą i Ameryką. To także wbrew elementarzowi zachowań z zakresu bezpieczeństwa energetycznego, który po pierwsze zaleca utrzymywanie dobrych stosunków z dostawcami surowców. Nie widzę też przeszkód w tym, by dobre stosunki z naszym sąsiadem ze wschodu, mogły przeszkodzić w naprawie naszego przemysłu gazowego czy naftowego. A taką naprawę należy przeprowadzić pilnie, ale wbrew rachunkowi ekonomicznemu i w starciu z podstawowym dostawcą surowców – nie ma na to szans.
Andrzej Szczęśniak
przesłał ze strony prawica pl (.) bez podpisu
|
1 lipiec 2007
|
.
|
|
|
|
Paryż i Paryża poza Londynem
sierpień 1, 2005
Mirnal
|
*Teleekspres* nie *Teleexpress*
listopad 17, 2004
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Bolszewizm i Żydzi
wrzesień 12, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Ministerstwo Finansów będzie skupować waluty
grudzień 6, 2002
IAR
|
Polacy w końcu zabrali głos w sprawie Iraku
luty 3, 2003
PAP
|
Kwaśniewski czyni zabezpieczenia przed zamachem stanu i własną odpowiedzialnością
sierpień 7, 2005
PAP
|
Podliczanie becikowego czyli syndrom dziadka.
styczeń 12, 2006
Jan Lucjan Wyciślak
|
Kto z Was BARANY ma jeszcze jakiekolwiek złudzenia wobec PiS?
kwiecień 13, 2006
|
Polowanie Na Zyski Z Nieruchomosci
luty 28, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Kraków żegna Papieża Jana Pawła II
kwiecień 7, 2005
|
Tylko Polska ma Balcerowicza i fundację Sorosa, dlatego ...
sierpień 11, 2004
Jędrzej Bielecki
|
Tak mi się napisało.
listopad 7, 2006
"Waldi"
|
"Sondaż" czy kpiny ze społeczeństwa?
styczeń 24, 2003
PAP
|
Pensje
maj 14, 2003
red. Krzysztof
|
USA:Kryzys na rynku kredytów mieszkaniowych
styczeń 14, 2008
|
List 0twarty do Ministra Spraiwedliwości i Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro oraz posła Artura Zawiszy
październik 1, 2006
|
Cyfry numeru PESEL:
październik 17, 2007
Grażyna
|
PKO BP dla każdego
wrzesień 18, 2004
|
Administracja narodowa a UE
kwiecień 30, 2003
przeslala Elzbieta
|
Wywiad z H.W. Rosenthalem z 1976 r. opublikowany przez C.H. Weismana w 1992r.
kwiecień 29, 2006
Tlum: ( Leszkowski ,2006)
|
więcej -> |
|